Razem, daleko od siebie
niebo pełne gwiazd
szukasz najjaśniejszej
zawsze wspólnie poszukiwanej
gdy byliśmy objęci i zatraceni w sobie
jest w tym jednym miejscu od dnia
gdy przyrzekliśmy sobie to wszystko
złamane serce
przyłapujesz się na szukaniu naszej gwiazdy
po co to robisz skoro sam postanowiłeś odejść
bez słowa
wiesz, że też na nią patrzę
dlaczego nie opuścisz moich myśli
sam zdecydowałeś by odejść
nie opuszczasz ich
nigdy tego nie zrobisz
przeplatanie się z równoległą rzeczywistością
nie ma innej rzeczywistości
ranisz mnie naprawdę
nie chcąc odejść mimo iż zrobiłeś to
bez słowa
żyjemy zatraceni życiem
pragnieniem jego zakończenia
w rzeczywistości, w której żyjemy
a nie powinniśmy
nie razem.