❝ THE GIRL IN HER RIBCAGE WEARS A BLOODY CROWN. ❞ 傷 ━━ The world will either make you or break you, and maybe Kakashi was born with a dick between her legs, but her fangs were sharpened by wolves, and her kindness bred by death. Maybe in another life, Kakashi would shatter under the weight of the hearts torn apart by...
Ever have those days where everything is just...bad? Tony's having one of those days. Yet he doesn't exactly expect to accidentally hit someone with his car. Fortunately for Tony, his new charmingly handsome acquaintance, Bucky, is willing to forgive him if he takes him out on a date. Tony can't say no to that offer...
Some people aren't dead. Some are. So e aren't where or who you'd think they'd be. AU where Tony is 18 Bucky is a shield agent and Steve learns some things. This may become a series or chapter fic but for now its a one shot.This has been in my head a while now. I wrote it during my last day of school. Enjoy.
When Rhodey wakes up in Tony's living room, he's confused when he see's a total stranger in the kitchen. One who has a metal arm that's apparently not made by Tony Stark. One who ends up pointing a gun at him. Or When James meets the other James
Avengers znani jako bohaterowie ziemi. Jak zwykle ratowali świat przed znanym Loki'm. Ale co się stanie kiedy podczas misji Kapitan Ameryka dostanie poważne obrażenia? I wpłynie to na niego? Kto wtedy mu pomoże wrócić do siebie? 2016.07.22 ~ 69 w humor ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
Peter przenosi się do szkoły Nicholasa Fury'ego i stara się tam zaaklimatyzować,nieustannie utrzymując swój sekret w tajemnicy. Napotyka jednak na swojej drodze pewnego Wyszczekanego Najemnika, z którym zaczyna łączyć go silna więź. Opowiadanie, to wynik mojego RP z Mią Carrot, którą serdecznie pozdrawiam :3
Opowiadanie zostało napisane specjalnie na wyzwanie "7 dni z Twoim OTP!" - dzień I, czyli wybrane przeze mnie AU.
Long story short, The Avengers had been given one of those days where heroes are free to chill and do whatever they wanted to do. Sadly they couldn't think of anything fun to do except for Tony, who decided to play a game that usually would lead to trouble. - - - - - - - ⚠️CAUTION⚠️ This story contain :- -Thorki -Supe...
Cześć! Ta historia nie będzie zwykłym fanfiction Avengers, tylko chatem, w którym będą pisać :D ENJOY!
Przerobione baśnie, gdzie głównymi bohaterami są postacie z Marvela. 1. Pajęczy Kapturek [Spideypool] [Stony] Chętnie przyjmę requesty. Baśnie dedykuję Mia Carrot <3
Deadpool i Spider-Man robią sobie dzień wolnego, a Peter odkrywa ulubioną lekturę Deadpoola. Chciałam tu troszeczkę prześmiać największe dziwactwa w fanfickach na jakie natrafiłam. Nie wiem czy wyszło, tak jak zamierzałam, ale zapraszam do czytania! :D
Historia o tym, jak ważne i trudne są początki. Zwłaszcza jeśli chodzi o początki grup uderzeniowych złożonych z pozornie absolutnie do siebie nie pasujących indywidualności. A raczej o tym, jak Tony Stark dostał super rodzinę w pakiecie z najlepszą kawą, jaką pił w całym swoim życiu. Oficjalnie jest to dowód na moje...
Bal charytatywny zbliża się wielkimi krokami, a Steve Rogers wciąż nie umie tańczyć. Wydawałoby się, że do rozwiązania tego problemu nie jest potrzebny geniusz, ale na szczęście Tony Stark nie zachowuje się przy swoim idolu z dziecięcych lat ani trochę inteligentnie. Autorką ilustracji z okładki jest Aredhel. Możecie...
Wolność - najważniejsza wartość dla Kapitana Ameryki. Sprawiedliwość - główna siła napędowa Iron Mana. Po wydaniu Aktu Rejestracyjnego ich poglądy się ścierają, co doprowadza do wojny. A wojna, to zawsze ból, cierpienie i śmierć.
Tony Stark na własnej skórze przekonuje się, że bycie nastoletnim geniuszem wcale nie rozwiązuje wszystkich problemów. Zwłaszcza, gdy problem jest wysokim błękitnookim blondynem. Od razu zaznaczę, że postaci z tego opowiadania są tylko luźno związane z tymi z filmów, komiksów czy kreskówek. Dla uproszczenia przyjmij...
Kapitan Ameryka z całym szacunkiem prosi, by wszystkie skargi adresować do niego pisemnie. Na papierze, w przyjemny, staroświecki sposób, gdyż ekrany komputerów rażą go w oczy. Odłóż telefon, Tony. Tłumaczenie "1796 Broadway" za zgodą autorek (rainproof, teaberryblue). Ponad 700 chapterów w rok, czyli mój sposób n...
Tony Stark nigdy nie przypuszczał, że zwycięstwo nad Rogersem będzie tak bolesne. I nie chodziło nawet o to, że nie miał racji (bo przecież miał, jak zwykle). Po prostu rzeczywistość okazała się zbyt okrutna, a wbijanie kolejnych szpil Kapitanowi Mrożonce wcale nie było tak przyjemne, jak kazał wierzyć wszystkim dooko...
Recently I've been super obsessed with kakashi from naruto and any man that has the balls to come and lay it on him soooooo ITS TIME FOR A ONE-SHOT BOOK. Btw REQUEST ARE WELCOME
