Tytuł wszystko mówi, czyż nie? Pierwszy oneshot jest, żeby jakoś rozruszać imprezę, hehe, chyba nikt normalny tak nie mówi... Ale po co się przejmował normalnością? Szybkie sprostowanie - postacie i fanarty użyte w opowiadaniach nie należą do mnie, użyte są w celach fanowskich
„Przypomniałaś sobie ze szczegółami scenerię na szczycie Marii, gwiazdy bezładnie rozsypane na niebie, ostatnie, czerwone promienie zachodzącego słońca, bezkresny świat za granicą wytyczoną przez mur, Orion i Kasjopea, twoje szalejące ze szczęścia serce, jesienny chłód przenikający do szpiku i ciepło pod płaszczem Lev...
Kwiaty od małego przeszkadzały w spokojnym życiu [Imię]. Gdy miała kilka lat, zacięła się jedną z róż, które kwitnęły w ogrodzie jej sąsiada i zarazem najlepszego przyjaciela - Bokuto Koutarou, tym samym zarażając się hanahaki. Kwiaty w jej płucach rozwinęły się dopiero w gimnazjum, gdy zrozumiała, że jej miłością jes...
