On wie
On wie. Teraz to wszystko zaczęło nabierać sensu; nocne, niezapowiedziane wizyty, niezachwiane deklaracje, tajemnice, sekrety, ukradkiem rzucane spojrzenia, pojedyncze gesty i bal. On wiedział przez cały czas.
On wie. Teraz to wszystko zaczęło nabierać sensu; nocne, niezapowiedziane wizyty, niezachwiane deklaracje, tajemnice, sekrety, ukradkiem rzucane spojrzenia, pojedyncze gesty i bal. On wiedział przez cały czas.
" - Nie musisz mnie niańczyć. Burknęłam obrażona poprawiając się na łóżku. Adrien westchnął wlepiając wzrok w ekran telewizora gdzie nadal włączona była gra. - Wiem - zerknął na mnie - Ale, czego nie robi się dla takiego dzieciaka jak ty? Nienawidzę go. NIENAWIDZĘ!" Jak rozróżnić miłość od nienawiści? OSTRZEŻENIE...