Nie potrafiłem żyć sam.
Nie w świecie ciągłych mordów, planów odnośnie kolejnych ataków, myśli odnośnie niedotrwania do następnego ranka, tak częstych, że stały się dla wielu zwyczajne niczym myśli o zmieniających się porach roku.
Nie potrafiłem żyć sam.
Nie w świecie ciągłych mordów, planów odnośnie kolejnych ataków, myśli odnośnie niedotrwania do następnego ranka, tak częstych, że stały się dla wielu zwyczajne niczym myśli o zmieniających się porach roku.
Jisung, jako uczeń drugiej klasy, ma tylko jeden cel, jakim jest zwrócenie na siebie uwagi przewodniczącego szkoły. Z tego też powodu wstępuje do samorządu szkolnego i zapisuje się do organizowania a...