20 lat po wybuchu wojny nuklearnej ludzie zostali zmuszeni do ukrywania się. Powierzchnie zaczęły zamieszkiwać mutanty, które były kiedyś zwykłymi zwierzętami ale pod wpływem promieniowania ewoluowały. Stały się one większe, silniejsze i bardziej krwiożercze. W moskiewskim metrze społeczeństwo ludzi przetrwało dzięki hodowli świni, kurcząt i grzybów. Cywilizacja rozwijała się coraz bardziej jednak nie udało by im się to gdyby nie stalkerzy. Ludzie, którzy poświęcają się na wyprawy na powierzchnię po najpotrzebniejsze rzeczy. Prócz mutantów zagrożeniem dla nich jest powietrze, promieniowanie oraz grupy bandytów, którzy skryli się w opuszczonych murach zniszczonego miasta.