Rhonda Steward zawsze miała lepszy węch, niż szczęście. Po dość niewinnym artykule na temat życia towarzyskiego gwiazdy nowojorskiej palestry nie pozostał ślad - za to błyskotliwa kariera Rhondy, gwiazdy paparazzi, stanęła pod znakiem zapytania. Redaktor naczelny w resztce lojalności wysyła ją na Wyspę Mandelbrodta, by przedzierając się przez nieskończone stada pingwinów, napisała reportaż o przedziwnych zwyczajach odizolowanej społeczności potomków wielorybników. Pozew o zniesławienie wisi wciąż w powietrzu. Skrytobójczy nóż błyszczy pytająco. Czy paczka papierosów, szminka i lusterko uratują naszą dzielną reporterkę przed ponurą i mglistą pogodą Antypodów? Może i nie, ale... zawsze jest Śnieg.