- Cierpisz, gdy opada kurtyna, tak? - jego głos wstrzymał bicie mego serca, powodując ogromną chcęć płaczu. Wiedział, co mówi. Znał mnie na wylot. Mój własny umysł nie był w stanie zrozumieć mojego cierpienia tak bardzo, jak był to w stanie zrobić on. Podziwiałam go tak bardzo, że nie byłam w stanie na niego spoglądać. Bolało mnie to, jak genialnym był człowiekiem.
1 part