Wojna międzygatunkowa to nie żarty, to prawdziwa rzeź. Tutaj każdy walczy o przetrwanie, a litości nie było. Żadna ze stron nie brała jeńców, wolała zabijać z wielkim okrucieństwem. Jednak podczas każdej krwawej wojny znajdzie się miejsce na prawdziwą miłość, która stawała się prawdziwą potęgą, ponieważ to właśnie ten stan był największą cnotą i bronią podczas wszystkich wojen świata. Wampiry i ludzie, każdy z gatunków był niebywale zdenerwowany. Zawiązywali sojusze miedzy innymi mieszkańcami krain sąsiednich, każda walka była krwawa, jednak ostatecznie, silniejszy wygrywa, a góra w łańcuchu pokarmowym triumfuje. Marinette Dupain-Cheng była generał wojskową wampirów i córką pary królewskiej, która stała na czele oddziałów, które miały najechać na Paradis des Papillons, samo centrum jednej z ludzkich krain, jednak w trakcie ataku znajduje ludzkiego mężczyznę, który okazuje się groźniejszy niż zakładała. Wtedy zapragnęła go w swoich szeregach, chociaż w tym wszystkim większą wagę miały jej nowe uczucie do trzydziestolatka. Narodził się Czarny Kot, który musiał ukrywać, że kiedykolwiek był człowiekiem, a zwłaszcza że był synem Gabriela Agreste, czyli władcy wrogiej krainy, Paradis des Papillons. UWAGA! w krótkim opowiadaniu występują śladowe ilości wulgaryzmów i sceny współżycia seksualnego pomiędzy dwójką bohaterów.