- Nie sądzisz ż to już przesada - zagadnął i spróbował podnieść mnie z ziemi już chyba trzeci raz
- Jestem normalna - jęknęłam ciszej
Dotknął mojego ramienia
- Jestem normalna - łzy zaczęły płynąć mi po policzkach
- Nie sądzisz ż to już przesada - zagadnął i spróbował podnieść mnie z ziemi już chyba trzeci raz
- Jestem normalna - jęknęłam ciszej
Dotknął mojego ramienia
- Jestem normalna - łzy zaczęły płynąć mi po policzkach