❝ gdzieś przed knajpą czy traktiernią gdzie się ciemne typy kręcą na dalekich peryferiach spotkały się bieda z nędzą ❞ Fruburghowi daleko było do raju. Wielka metropolia położona nad urokliwą Zatoką Upadłych Aniołów wydawała się miejscem idealnym dla nowobogackich, ludzi spragnionych kariery, czy choćby zwykłego wtopienia się w pędzący tłum. Jako miasto wszechstronne, obecność wielu dziwacznych "obdarzonych" nie była czymś egzotycznie nietypowym. Bańka jednak pękła, gdy w tym bajkowo nierealnym mieście zaczęli znikać ludzie...
10 parts