Rozdział 4

663 38 4
                                    

W garażu...

POV Julie:

Gdy przyszłyśmy do garażu powiedziałam
-To co oglądamy?
-Może „Sabrine"?- Spytała Flynn. Oglądałam to już tysiąc razy.
-Musimy?
-Tak, prosze!!
-No dobra, dobra.
-Ale musimy rozłożyć kanapę.-Upomniał się Alex.
-No oczywiście.
Więc Alex zabrał się za rozkładanie kanapy, a Reggie i Flynn zaczęli panować materace.
-Ej, ale mamy oglądać serial bez popcornu?-Zaniepokoił się Reggie.
-Oczywiście że nie.-Chyba zapomniałam wam powiedzieć że chlopaki mogą znów jeść. No dobra nie ważne w każdym razie mogą znów jeść.
-No to ja mogę ci pomóc.- Zaproponował Luke.
-No spoko, to chodź.

POV Flynn:

Denerwuje mnie że Julie i Luke obydwoje się sobie podobają ale tak się ze sobą tak jakby droczą i nie wiem czy tylko ja ich shipuje muszę się spytać chłopaków.
-Ej chłopaki czy wam też się wydaje że Julie i Luke do siebie pasują?-Zapytałam.
-No totalnie, po prostu czuć pomiędzy nimi te chemię.-Odpowiedział Reggie.
-No ja nawet dla ich shipu chyba tak się teraz mówi dobra tam mniejsza z tym wymyśliłem dla nich nazwę 𝐽𝑢𝑘𝑒.-Alex wymyślił świetna nazwę.
-Alex to jest genialne!-Krzyknełam zapominając że Julie i Luke są zaraz obok.
-O czym rozmawiacie?- Zapytała Juls.
-O niczym ważnym.
-Okej...
-Dobra to chodźmy już oglądać.
-Dobry pomysł.

POV Julie:

Zanim zaczęliśmy oglądać zagraliśmy w papier, kamień, nożyce o to kto gdzie śpi bo mieliśmy jeden pojedynczy materac, jeden podwójny i kanapę. Skończyło się na tym że Alex śpi na pojedynczy
Gdy oglądaliśmy serial o pierwszej w nocy Flynn i Reggie już zasnęli, a ja z Alexem i Lukiem dalej to oglądaliśmy aż po kolejnej godzinie Alex i Luke też zasnęli, a tak dokładniej to Luke tylko przysypiał. Nagle zaczęło mi byś strasznie zimno i zaczęłam drżeć ale nagle poczułam że ktoś przykrywa mnie swoją kurtką gdy się odwróciłam zobaczyłam że to Luke.
-Nie pozwolę żebyś zamarzła, nie na mojej warcie.-Zaśmiał się Luke.
-No dobra, ale chodźmy już spać.-Stwierdziłam i Luke pokiwał głowa. Chociaż Luke dał mi swoją kurtkę nadal było mi zimno i dalej drżałam ale nagle Luke mnie przytulił, a ja się też w niego wtuliłam.
Rano obudził mnie dźwięk i światło flasha, gdy otworzyłam oczy zobaczyłam Alexa, Reggiego i Flynn z telefonem w ręce wszyscy się dziwnie uśmiechali w tej chwili uświadomiłam sobie że cały czas jestem przytulona do Luka i w jego kurtce.
-Jak gdzieś je wstawisz to cię zabije.-Odezwałam się do mojej przyjaciółki.
-Obiecuje że nigdzie tego nie wstawię.-Powiedziała Flynn z ręka na sercu.
-Ale masz mi je później wysłać.
-Jasna sprawa.
A i zapomniałam wam wspomnieć że chłopców też widać znowu na zdjęciach więc musza trochę uważać. Nagle poczułam jak Luke zaczoł się wiercić.
-O dzień dobry czemu tak wszyscy nad nami stoją.
-A tak po prostu.-Odpowiedział mu Reggie.
-A tak w ogóle to która godzina?-Zapytałam
-7:00.-Oznajmiła Flynn.
-To my jeszcze idziemy spać.-Powiedział Luke po czym przyciągnął mnie do siebie i poszliśmy dalej spać. Obudziłam się o 10:00 i poczułam że Luka już nie mam w łóżku, gdy się podniosłam zobaczyłam Luka robiącego śniadanie, najwyraźniej z tego co widzę Alex, Flynn i Reggie zjedli to śniadanie już wcześniej bo na stoliku stały brudne talerze.
-Oo dzień dobry śpiąca królewno, jak się spało?-Zapytał Luke kładąc talerz z jajecznicą o beconem na stoliczku.
-Bardzo dobrze, bardzo ciepła ta twoja kurtka.
-To dobrze, zrobiłem nam śniadanie bo nasi 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑗𝑎𝑐𝑖𝑒𝑙𝑒-Szczególnie zaakceptował to słowo i spojrzał na nich.-zapomnieli o nas i zrobili tylko sobie śniadanie.-Zaczęłam się śmiać.
Po śniadaniu powiedziałam do chłopaków.
-Dobra my idziemy się przebrać do mojego domu i zabierzemy rzeczy, a wy tu trochę ogarnijcie i też się przebierzecie.
-Dobra spoko.
Gdy się przebrałem zeszłam i czekałam na Flynn która też się przebierała nagle ktoś zadzwonił do drzwi, gdy je otworzyłam zobaczyłam Nicka z kwiatami, to już drugi dzień z rzędu, to trochę dziwne, ale dobra nie ważne.
-Cześć Nick, co tam u ciebie?
-A dobrze, mam dla ciebie kwiaty.
-Dziękuje Nick, ale nie musiałeś.
-Ale chciałem.
-No dobra.-Wzięłam kwiaty i wstawiłam je do wazonu.
-Dobra to ja już pójdę.-Powiedział Nick.
-To pa.-Gdy Nick poszedł zamknęłam drzwi.

POV Luke:

Gdy się przegraliśmy i ogarneliśmy postanowiłem zobaczyć co u dziewczyn, ale gdy przeteleportowałem się przed dom Julie zobaczyłem Nicka który idzie z kwiatami więc postanowiłem się schować za krzaki zobaczyłem jak Juls otwiera Nickowi drzwi i o czymś zaczynaja rozmawiać niestety nie usłyszałem o czym, ale widziałem że Julie się uśmiechała to znaczy że chyba jest szczęśliwa. Postanowiłem się przeteleportować z powrotem do garażu, byłem trochę przybity i chłopcy chyba to zauważyli, Reggie zapytał się.
-Ej stary wszystko Ok?
-Tak, tylko widziałem jak do Julie przyszedł Nick z kwiatami to już drugi dzień z rzędu.
-Dobra, wiem że Julie podoba się Nickowi ale z kąd możesz wiedzieć że Nick podoba się Julie.-Powiedział Alex.
-Stary ty sam tak powiedziałeś.-Odpowiedziałem zażenowany.-Nagle usłyszeliśmy otwieranie drzwi a przez nie weszła Julie z Flynn.
-O Jula widzę że kurtka ci się naprawdę spodobała?
-Tak i prawdopodobnie dziś jej nie odzyskasz.
-Dobra, nie przeszkadza mi to.

POV Julie:
Jak Luke powiedział że mu to nie przeszkadza naszła mnie ochota na powiedzenie im o tej piosence nie wiem czy to dobry pomysł, ale to powiem. Chciałam właśnie poruszyć ten temat, ale nagle odezwał się Luke.
-Juls miałaś nam wczoraj powiedzieć o kim jest ta piosenka.
-No tak właśnie miałam wam powiedzieć.
-Julie mogę cię poprosić na słówko?-Zapytala Flynn.
-Tak jasne.-Odeszłyśmy na chwile od chłopaków.
-No dobra to o co chodzi?-Zapytałam się Flynn.
-Juls ty jesteś tego pewna że chcesz im to powiedzieć?
-Flynn wczoraj tak napierałaś żebym to powiedziała, a dziś już tego nie chcesz?
-No ale ja się wczoraj wygłupiałam i chcę się upewnić że jesteś w 100% świadoma swojej decyzji.
-Flynn spokojnie jestem pewna co tobie.
-A co cię do tego nakłoniło?-Zapytała
-Myśle że to że Luke wczoraj jak było mi zimno dał mi swoją kurtkę, a później jeszcze przytulił i tak jakoś dziś rano mnie naszło na powiedzenie im wszystkiego.
-Dobra rób co chcesz, ale później żeby nie było że nie ostrzegałam.
____________________________________
Dziś trochę dłuższy rozdział bo dawno mnie nie było, ale nie miałam weny. Możecie w komerażach zadawać pytania do postaci, a ja zrobię małe Q&A i postaram się odpowiedzieć jak by oni odpowiedzieli, możecie też zadawać pytania mnie i ja też na nie odpowiem💜👻🎹🎤🎸🥁🎼

Sezon 2 „Julie and the Phantoms"/ Moje pomysły na dalszy sezon (Zawieszone)Where stories live. Discover now