Nasz N

198 6 1
                                    

Parę ciężkich godzin później w moich objęciach leżał Nikodem Krupa. Byłam szczęśliwa, bardzo szczęśliwa.

Lekarze powiedzieli, że jest zdrów jak ryba. Bartek siedział obok i trzymał mnie za rękę. Powtarzał wciąż, że jest ze mnie dumny.

~~~~~~~~~~Dzień później~~~~~~~~~~~

Oboje z Bartkiem byliśmy zmęczeni. Ja wczorajszym porodem, on towarzyszeniem mi.

Jednakże był przez całą noc ze mną. Była godzina 14, wzięłam telefon. Bartek poszedł po wodę dla mnie. Nikodem spał. Weszłam na instagrama.

~~

osoby oznaczone:@ame_liaplanbetl:Nie wiem czy zdania w tym poście będą miały sens, ale piszę

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

osoby oznaczone:@ame_lia
planbetl:Nie wiem czy zdania w tym poście będą miały sens, ale piszę. Na początku chciałbym nadmienić, że totalnie nie spodziewałem się porodu w dzień terminu porodu😂I nie spodziewałem się, że będę tak przestraszony. Wytrzymałem, nie zemdlałem. Ale to nie mi należą się gratulacje. Amelia - moja przyszła żono i matko naszego dziecka, jesteś najdzielniejszą kobietą jaką znam. Przysięgam, że to co było na tej sali nigdy nie da mi zwątpić, że jesteś przesilna. Te całe 9 miesięcy były różne. Często cię wkurwiałem, za co przepraszam. Ale głównie to były piękne chwile. Kocham Cię za wszystko co dla mnie robisz. I będę Cię kochał do końca swoich dni. Uwierzcie mi, że to cudowna kobieta. Kocham Cię Amelia.

Wczoraj o około 20(sorry, nie mam pojęcia która była)urodził się mój syn. Powitajcie proszę Nikosia. A oficjalniej,
oto mój syn, Nikodem Krupa❤

Komentarze:

anastka_ka:AAA GRATULACJE!

sileslbc:GRATKI!💖

rapnewsy:Gratulujemy!

sbm_label:Gratulacje Bartek!Pozdrów Amelię!

ame_lia:Też cię kocham❤

Więcej komentarzy...
~~

Bartek wszedł do sali trzymając telefon. Uśmiechnął się i podał mi wodę.

-Dzięki-odpowiedziałam. Upiłam łyka i odłożyłam na szafkę przy łóżku.
-Mam dla Ciebie niespodziankę-szepnął Bartek.
- To znaczy co?-spytałam
- To znaczy zamknij oczy-powiedział.

Zrobiłam to o co poprosił. Czekałam, aż powiedział "Możesz już otworzyć oczy Am".

Przede mną stała kobieta. Najpierw byłam trochę zmieszana. Ale dosłownie po chwili wiedziałam kim ona jest.

-Mama-szepnęłam. Kobieta pokiwała głową twierdząco. Przytuliła mnie mocno. Obie miałyśmy łzy w oczach.
- Nie widziałam Cię tyle lat Amelia, tęskniłam. Chciałam się z Tobą skontaktować. Ale nie miałam pojęcia gdzie jesteś-powiedziała.
- To jak mnie znalazłaś?
-Twój chłopak, A właściwie to chyba narzeczony rozgłośnił sprawę, gdy zobaczyłam twoje zdjęcie, od razu wiedziałam że to ty. Napisałam do niego, A on sprowadził mnie do Ciebie. I powiedział, że urodziłaś syna-powiedziała.

Przetarłam łzy.

-Tak, to prawda. Mamo, to jest Bartek, mój narzeczony. A tam śpi Nikodem, nasz syn, a twój wnuczek-powiedziałam.

Kobieta podeszła do łóżeczka.

-Jaki piękny-szepnęła. Widziałam, że się rozpłakała.

Spojrzałam na Bartka. On uśmiechnął się.

- Może porozmawiajcie, a ja pójdę?-zapytał.
- Zostań-powiedziałam.

Siedzieliśmy. Rozmawialiśmy. Śmialiśmy się. Tęskniłam za mamą.

~~~~~~~~Cztery godziny później~~~~~~

Poprosiłam Bartka o odwiezienie mamy. Ona powiedziała, że ma wynajęty hotel, nawet gdy chciałam żeby przespała się u nas.

Bartek poszedł, a ja postanowiłam napisać post na instagrama.

~~

ame_lia:Okej

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

ame_lia:Okej. Pewnie widzieliście post u Bartka. Ja już w miare się ogarnęłam, więc również coś tu napiszę.

Wczoraj urodziłam Nikodema Krupę, nadal w to nie wierzę.

Dziękuję Bartkowi, który był ze mną w każdej chwili podczas ciąży i porodu. Czasami był zbyt opiekuńczy,ale może słusznie. Współczuję mu, że musiał być na tej sali🤭
Planek, dziękuję ci za wszystko co dla mnie zrobiłeś i co dla mnie robisz. Przepraszam z góry, za to że czasami byłam nie do zniesienia. Kocham Cię!

Dziękuję Nastce, mojej przyjaciółce. Była ze mną w ważnych chwilach. Znosiła moje żale. Uwielbiam Cię Nastka!!!

Dziękuję wszystkim, którzy byli obecni przy narodzinach mojego syna. Dziękuję, że tak dobrze się mną zajęliście.

I dziękuję wszystkim osobom, które składają nam teraz gratulacje. Ściskam Was mocno!

Więcej na dziś nie napiszę, niestety.  Nikoś jest zdrowy, a ja jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie!

Miłego dnia kochani❤

Komentarze:

anastka_ka:To ja ci dziękuję Am💖

planbetl:To dobrze się złożyło, bo ja jestem najszczęśliwszym facetem na świecie🥰

quequalitypl: 😽

Więcej komentarzy...
~~

Niewinne smsy|PlanBe Où les histoires vivent. Découvrez maintenant