> bądź mną> na poniedziałek musisz być nauczona na historie i źródłoznastwo
> postanawiasz, że zajmiesz się tym w weekend, będziesz mieć przecież czas
> dwa dni przed weekendem dowiadujesz się, że przyjeżdża twoje wujostwo, którego nie widziałaś od dziesięciu lat i zajmą twój pokój, bo tak
> w piątek na dodatek jesteś i umówiona z chłopakiem i przychodzi babcia, cholera wie po co
> postanawiasz nie oglądać Star Wars a uczyć się> bierzesz się za naukę, idzie ci nawet ok
> matka wbija co do pokoju i oznajmia że u nich zaraz przyjdą panowie coś z dekoderem robić i musi u ciebie przeprowadzić pierwszą godzinę korków
> co.kurwa.exe
> matka drze pizde, że zajmie im to godzinę a co ona, na klatce ma prowadzić zajęcia?
> mówisz, że brat ma też pokój a ty chcesz się uczyć
> dowiadujesz się, że brat ma remont w pokoju od miesiąca
> koniec dyskusji, masz na godzinę wypierdalać z pokoju
> brat cie nie wpuści, bo nie
> bierzesz książkę i idziesz do kuchni
> matka ma co.kurwa.exe, jak to z książką do kuchni, odłóż ją
> obrona, że brat cie nie chce wpuścic a gdzieś się musisz uczyć
> matka ma to w dupie, masz odłożyć książkę i siedzieć w kuchni
> zaczyna korki
> siedzisz wkurwiona w kuchni i to piszesz
> panowie od dekodera przychodzą i wychodzą po dziesięciu minutach
> życie to ból
أنت تقرأ
Weltschmerz, czyli cierpienia młodego humanisty
عشوائيTutaj znajdą się odpowiedzi na wszystkie pytania typu "Czy warto iść do liceum?" Spoiler: Nie warto Nie no tak serio to nie jest tak źle. Da się wytrzymać. W każdym razie zapraszam! Będzie to pisane okiem humana, ale biolchemy, matfizy i innych równ...