Okropna Opowiesc Nieprawdziwa

❤ pierwsza rozmowa❤(11+ bo kąpu)

Hejka tutaj macie małą jak by mapkę co jest czym

×___× myśli

(P) zgadnijcie kto to może być xD
(P)- Piotrek
(K)- Kacper
(Mk)-mama Kacpra
A jak cos Bedzie jeszcze to dopisze niżej xD
----------------------------------------------------------
Pov. Kacper

Od spotkania z piotrkiem miną już tydzień. W sumie mógł bym do niego zadzwonić ale się trochę wstydzę. Ale dobra raz sie żyje. Stwierdziłem że zadzwonię do niego na facetime mam nadzieje ze tez ma iPhone bo chciał bym z nim porozmawiać na kamerce.
Wybrałem już numer ale nie kliknąłem w zadzwon. Wziąłem oddech i stwierdziłem że co mi szkodzi. Jak się dodzwonie bede szczęśliwy wiec kliknąłem w przycisk do dzwonienia na facetime
Piiip...
Piiip...
Łączenie
×tak udało się zaraz z nim porozmawiam, boże jak się ciesze×

(P)-halo? Kto mówi?
×Boże on nie widzi?×
(K) A nie widzisz?
(P) Nie bo masz zaslonioną kamerkę
(K) A no tak xD sorry ale nie poznajesz po głosie?
(P) o mój Boże Kacper jak sie cieszę że zadzwoniles, myślałem ze o mnie zapomniałeś
(K) ja bym zapomniał?
(P) haha, co tam u ciebie?
(K) A jest git, a u Ciebie?
(P) no u mnie też. Co jutro robisz?
(K) A no chyba nic, a co tam?
(P) moze chcial bys sie spotkac bo będę tu tylko do następnego czwartku.
(K) no okej a o której byś chcial?
(P) No nie wiem moze jutro sie po prostu zgadamy?
(K) no Oki

Gadaliśmy juz ponad 5 godzin to strasznie długo bo moim rekordem jest półtorej godziny. W pewnym momencie odezwalem się że musze konczyc i zdzwonimy się rano. On sie zgodził i się pożegnaliśmy w ostatniej chwili zdążyłem odpowiedzieć
(K) Piotrek!
(P) co tam jeszcze młody
(K) nie mów na mnie młody 😠
(P) juz dobra dobra juz mow
(K) dodamy siebie na Messenger ? 🥺
(P) tak jasne! Ja nazywam się Piotr Charazinski a ty?
(K) ja Kacper Porębski
(P) Oki dobra to papa!
(K) Pa pa!

Skączylismy gadac gdy byla juz 20 gadaliśmy od 15!

Stwierdziłem że pójdę sie wykąpać a potem spać. I tak zrobiłem, nalalem ciepłą wodę do wanny i wrzuciłem małą kulkę do kąpieli i chcialem juz sciągać koszulke ale niestety mama mi w tym przeszkodzila ponoewaz weszla do lazienki. Krzyknolem na nia a ona tylko przeorosila i wyszla.
Odrazu po wyjsciu mamy z lazienki zamknolem drzwi na zamek. Zdjąłem koszulkę a nastęlnie spodnie i bokserki. Weszlem do wanny chwycilem za telefon i pisalem z Piotrkiem bo z kim innym mogl bym teraz pisac?! Pisalem dobre 30 minut i wyszlem powiedzialem mu ze zdzwonimy sie jutro i zakończyliśmy rozmowę pisemną.

------------------------------------------------
Hej sorry ze tak dlugo nie było rozdziału i że jest tski krutki. Nie mam ostatnio weny 🙃. Wiec nie wiem czy rozdzil lojawi sie w tym lub nastepnym. Objecyje że postaram sie napisac i wstawic jak najszybciej!

Tu możecie mnie wyzywac za błędy

Tu wasze pomysly na dalsze rozdzialy

Tu krzyczec za co kolwiel

A tu teorie co wydazy sie puźniej

Papa pulpeciki!😘😻