Obudziłam się rano. Był 6 dzień tygodnia. Zobaczyłam wschodzące słońce a tuż przed nim kałuże krwi. Zostałam ukrzyżowana. Postarałam się zejść z krzyża. Wyjęłam gwoździe zębami, a potem zeskoczyłam. Krew się wylała ale ja żyłam. Szczęśliwa poszłam przed siebie.
34 minuty potem
Nie miałam dużo siły ale wreszcie dotarłam do jakiejś wsi. Ludzie mieli dziwne miny gdy mnie widzieli. Jeden żul nawet zemdlał. Podeszłam do jakiegoś dzieciaka i poprosiłam go o plaster i trochę cytrynówki. On spojrzał się na mnie i uciekł. Średnio zrozumiałam.
W końcu jakiś ksiądz podszedł do mnie zaczął się podlić i mówić że Jezus żyje. Nie mialam pojęcia o co mu chodzi ale powiedziałam żeby dał mi jakieś plastry czy coś bo krwawie. Zaprosił mnie do kościoła, zabandażował moje rany i nawet stopy mi umył!!! Bylam zaskoczona. Podziękowałam i wyszłam.
Po drodze oczywiście okradłam kiosk bo nie miałam pieniędzy. Kupiłam bilet i pojechałam autobusem do Radzynia podlaskiego, skąd pochodziłam.
po siedmiu godzinach
Wyszłam z autobusu. Otrzepałam moje legginsy galaxy i miętową bluzke z kurzu, postanowiłam znaleźć moich rodziców. Myślałam pare miesięcy temu że mój dom został zburzony ale okazało się że nie w tym mieście szukałam (i warto dodać że bylam wtedy nie do końca trzeźwa).
Tym razem bez problemu odnalazłam mój dom. Zapukałam do drzwi a tam otwiera jakas ćpunka. Na początku myślałam że to moja starsza siostra a jednak to była moja matka. Przefarbowała włosy na czerwono, miała też założone trampki marki Pedigree a w ręce trzymała epapierosa. Powiedziała:
- Nie chce tu świadków Jejowy wypier****
- Mamo to ja
- A to wejdźWeszłam spokojnie do domu. Nie mialam przy sobie złamanego grosza. Tylko 2 banknoty o nominale 30zl.
- ide morsować - powiedział mój ojczym
- oki to pa - odparłam a on się na mnie spojrzal jak na debilaPoszlam sie przywitać z siostrą ale okazało się że nie żyje
Rysiek siedział.
cnu
![](https://img.wattpad.com/cover/259037416-288-k671fba.jpg)
YOU ARE READING
Słowo (euforia cz. 2)
Teen FictionPatrycja postanawia ułożyć swoje życie. Ale najpierw musi pokonać wroga czyli Urząd Wojewódzki. Czy dostanie wizę do Paragwaju? Ile nowych dzieci urodzi? Czy zostanie wójtem Torunia? Przekonajmy się.