Kolejny dość nudny poniedziałkowy dzień w Miami,mimo że dość często dało się poznać nowych ludzi to i tak potem oni znikali.Dlatego starałam się nie nawiązywać kontaktów nowych zbyt często,za bardzo się przyzwyczajałam do ludzi i może dlatego ciągle miałam żal do siebie.Może też dlatego zostałam tylko przy moich dwóch przyjaciółkach Normani i Allyson.Mani znałam już 10 lat nasza przyjaźń rozpoczęła się jak ona przez przypadek wywróciła się na mnie a ja tylko odparłam"Może byś wstała ze mnie jesteś ciężka",jakby to było wczoraj a teraz siedzimy obie i już nie czerpiemy radości z tego miejsca jak kiedyś.
A Ally poznałyśmy całkiem przypadkiem miałyśmy po 12 lat ona ledwo skończyła 17 i też tutaj była w momencie kiedy moja wypadkowa przyjaciółka spadła z najwyższej rampy i złamała sobie rękę,wtedy to właśnie brunetka podbiegła do mnie i pomogła mi się nią zająć.Od tego wypadku minęło zaledwie 8 lat my z Mani zaczniemy drugi rok studiówa Ally jest w trakcie robienia specjalizacji.
To miejsce było też mi bliskie bo tutaj poznałyśmy Trevora,narzeczonego Ally starszego od niej o 5 lat bruneta.Zabawne było kiedy Ally pierwszy raz stała na desce i wpadła na niego on z uśmiechem ją złapał i zaproponował herbatę i chyba tylko dzięki temu trafił do jej serca,był jej cichym ideałem.Brunet wysoki z niebieskimi oczami,nie przepadał za agresją wolał rozmowę,lubi żartować ale też potrafi być poważny a najlepiej trafił bo nasza blondynka jest miłośniczką herbaty.I tak już od 4 lat spotykamy się tutaj w miłym i kameralnym gronie żeby móc dać sobie troszkę wsparcia i dobrego samopoczucia,a z brunetem nam go nie brakowało.
Nowa książka wita rozdziały będą się pojawiać środa czwartek i piątek😁
YOU ARE READING
Miłość na Backflipie||Camren
Fanfiction"Właśnie wyskoczyłam na swoim rowerze do góry i obróciłam się tyłem ale nagle straciłam kontrole nad rowerem on upadł na beton z dość głośnym trzaskiem najpewniej całe koło zostało połamane,ja tam samo uderzyłam z głuchym jazgotem i jedynie co usłys...
