Piosenka do rozdziału: To build the home
8 RANO
Pocałowałem ją w usta aby się upewnić czy jeszcze śpi.
Poruszyła się.
-Obudź się Bree.
-Proszę Harry, daj mi jeszcze pięć minut.
-Spóźnisz się do pracy Breeanna.
-Już idę, Haz.
♛
-Dzień dobry Ethan.
Dzień dobry tatusiu.
-Zaskoczymy mamusię jej ulubionym śniadaniem?
-Tak!
Ethan zbiegł na dół, próbując biec tak szybko jak jego tata.
-Nie spadnij Ethan!
-A czemu ty nigdy nie spadłeś?
-Ponieważ jestem strarszy, Ethan. Ty masz tylko pięć lat.
♛
-Czy naleśniki są już gotowe?
-Tak, idź wyciągnij swoja leniwą matkę z łóżka.
-Słyszałam to!
-Cieszę się z tego, Bree! Chodź tutaj!.
-Zbudujemy fort, tato?
-Niestety nie teraz Ethan, tatuś musi iść do pracy.
~*~
Stęskniłam się za tłumaczeniem smutnych short story, więc znalazłam kolejne fanfiction :D Mam nadzieję, że wam się spodoba tak jak moje pozostałe prace :)
Domyślacie się dlaczego taki tytuł opowiadania?
![](https://img.wattpad.com/cover/32685155-288-k730041.jpg)
YOU ARE READING
9/11 - tłumaczenie // H.S.
FanfictionSamoloty wlatujące w budynki. Upadające ciała. Samoloty wlatujące w budynki. udzie pokryci w szarym kurzu. Upadające ciała. Samoloty wlatujące w budynki. Upadające budynki. Samoloty wlatujące w budynki.