„Monia usnęła..."

1K 25 0
                                    

Skip time *miesiąc później*

Pov.Karol

Jesteśmy z Monią już ponad miesiąc i dogadujemy się doskonale, relacje z Teamem też są już znacznie lepsze potrafimy się dogadać. Wiedzą o nas i nie musimy się już z tym ukrywać, tylko na filmach bo fani jeszcze nie wiedzą i na razie się nie dowiedzą. Pati jest taka jaka była, czyli zadumana w sobie dziewczyna, cały czas docina Moni jaka to ona jest zła, że się tu nie nadaje. Moni jest naprawdę przykro ale daje sobie rade nie poddaje się i wie, że ma we mnie wsparcie. Razem z Monią mamy teraz jeden wspólny pokój, jesteśmy już nie rozłączni a pomyśleć sobie, że jeszcze niedawno przyjaźniłem się z Pati, prawie straciłem Monie i wydarzyło wiele innych rzeczy które nie powinny się wydarzyć. A teraz wszystko idzie w jak najlepszą stronę. Dobra koniec tych przemyśleń, aktualnie jest 15 siedzimy na pufach i jak zwykle nie mamy co robić dziś już nic nie nagrywamy i jest straszna nuda myślałem żeby zabrać gdzieś Monie, ale nawet nie chce się nigdzie wychodzić w taki upał, a może basen? Tak pojedźmy całym Teamem na basen.

K: Ej co wy na to żeby pojechać na basen tak wiecie całym Teamem ?

N: W sumie spoko pomysł.

C*Czarek* Mi tam pasuje

M: Mi też się to podoba

P, J, Mc, L*Leksiu* Mi też- powiedzieli wszyscy chórem.

K: No to dawać jedziemy, Monia chodź się trochę spakować.

M: No już idę idę.

K: Monia błagam Cię chodź.

M: No idę już przecież. - poszliśmy to nas się spakować wiecie ręczniki, stroje i jakieś inne pierdoły, oczywiście Monia jak to Monia nie mogła się zebrać a to to a to tamto ale no co ja poradzę, przyzwyczaiłem się już że trzeba czekać za nią godzinami.

K: Kochanie czekają na nas od jakiś 20 minut proszę Cię pośpiesz się.

M: No chwila, dobra możemy iść weź tą torbę i chodź- zabrałem torbę i zeszliśmy na dół do Teamu oczywiście były kłótnie o to kto z kim jedzie, finalnie Pati pojechała z Czarkiem, Nati i Leksiem a my z Julką i Maćkiem. Gdy już dojechaliśmy dziewczyny poszły do szatni się przebrać w stroje, my z chłopakami zrobiliśmy to samo. Po jakiś 10 minutach zeszliśmy się w jedno miejsce żeby przypadkiem nikt się nie zgubił bo powierzchnia tego basenu była naprawdę wielka i można się było tam zgubić . W tej wodzie było tak przyjemnie i chłodno że aż nie chciało się z niej wychodzić. Pewnie wiecie już że my jesteśmy tak bardzo durnymi i nie myślącymi ludzi, na pewno to wiecie, razem z całym Teamem zaczęliśmy zachowywać się jak dzieci które wejdą do basenu pierwszy raz, chlapaliśmy się robiliśmy różne niestworzone rzeczy. Po całej zabawie w basenie wybraliśmy się na lody i jedząc je przeszliśmy się po pobliskim parku, Oski przy okazji zrobił nam zdjęcia wyszły piękne zresztą wszystkie zdjęcia które robi Oski są piękne. Potem już wracaliśmy do domu Monia musiała być zmęczona bo usnęła już w samochodzie.

K: Ej ściszcie trochę tą muzykę Monia usnęła- powiedziałem do Julki i Maćka siedzących z przodu.

Mc: Spoko już przyciszam.

K: Dzięki.

Monia przespała całą drogę powrotną miała twardy sen bo nie przebudziła się nawet przy ostrzejszych zakrętach, ale byliśmy już pod domem i trzeba było ją obudzić bardzo nie chciałem tego robić ale przecież nie będzie spała w samochodzie.

K: Misiu wstawaj jesteśmy już w domu, chodź położysz się w łóżku i wyśpisz jak człowiek.

M: Ale Karol mi się nie chce iść, zanieś mnie.

K: No dobrze chodź- wziąłem ją na ręce, ta oplotła ręce na mojej szyji, a głowę położyła na moim barku, weszliśmy do pokoju położyłem ją na łóżku i okryłem cienkim kocem, dałem buziaka w czoło i zszedłem na dół po nasze rzeczy, wziąłem je wróciłem na górę do Moni rozpakowałem te rzeczy i ogarnąłem tak z grubsza nasz pokój.

Pov.Monika

Wstałam o 20, w sumie nie wiem jak się tu znalazłam musiałam być bardzo zmęczona skoro nie pamiętam jak się znalazłam w swoim własnym łóżku, ale dobra nie ważne. Wyszłam z pokoju i skierowałam się do salonu gdyż na górze nie było nikogo, na dole siedział cały Team i oglądali coś w Telewizji.

M: Hejka co oglądacie ? - zapytałam kierując się w stronę Karola by zająć miejsce obok niego.

J: A włączyliśmy jakiś pierwszy lepszy film na netflixie, bo nie ma nic ciekawego.

M: A spoko to ja się do was dołącze. - powiedziałam układając się na pufie swojego chłopaka, przytulając się do niego.

K: I co jak się spało?- zapytał szeptem

M: A bardzo dobrze- również odpowiedziałam szeptem. Film skończył się około 23 ja nie byłam zmęczona bo się wyspałam ale reszta domowników już tak. Wszyscy rozeszli się do swoich pokoi w salonie zostaliśmy tylko ja i Karol.

K: Nie wiem jak ty Misiu ale ja idę na górę spać. Dobranoc Kocham Cię.

M: Ja tu jeszcze zostanę. Też Cię Kocham dobranoc. - I poszedł, ja włączyłam sobie swój ulubiony serial i oglądałam do pokoju wróciłam dopiero koło 2. I wtulając się w Karola odpłynęłam w krainę Morfeusza.

🥬🥬🥬🥬🥬🥬🥬🥬🥬🥬🥬🥬🥬
Hejkaaa jest i on rozdział przepraszam za to że tak długo nie było ale ten tydzień miałam strasznie zawalony a to coś do szkoły a to coś innego. Postaram się żeby były co dwa dni jak kiedyś🥰🥺
🍅🍅🍅🍅🍅🍅🍅🍅🍅🍅🍅🍅🍅
AUTORKA🥰 BUZII💗🥺

Miłość czy Przyjaźń...? Oto jest pytanie...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz