a więc nudziło mi się i wpadłam na pomysł, żeby opisać mój dzień, który był bardzo ciekawy, ekhem wcale
a więc
wstałam sobie rano i poszłam znowu spać, niestety tylko na pięć minut
później jak już wstałam to sobie poszłam jeść śniadanie, bardzo dobre, płatki z mlekiem
team najpierw mleczko - >
Jak już zjadłam płatki, dobre płatki, mniam, to poszłam się ubrać i wzięłam sobie spodnie takie czarne i bluzę, i wzięłam sobie takie fajne też kapcie łapki, ale tak ogólnie to nie chodzę w kapciach na codzień, ale dzisiaj nowa ja i je założyłam (żartowałam, nadal jestem sobą)
I nawet nie wiem kiedy pościelałam łóżko, czy tam je zaścielałam, nie wiem jak to się mówi, nieważne
I potem uczesała mnie mama w dwa warkocze, bo ja warkocze robię brzydko więc dlatego
Później nie zdążyłam umyć zębów, bo odrobiłam matematykę i jak już ją odrobiłam to zaczęła się lekcja więc nie zdążyłam i umyłam zęby na przerwie
A co do lekcji to była bardzo krótka i fajnie, trochę pisaliśmy i ja siedziałam trochę na wattpadzie i chwilę na tiktoku bo było nudno
Następnie miałam angielski, i miałam sprawdzian, był bardzo trudny (tak naprawdę to był łatwy, ale i tak wszystko z neta dla pewności)
Później zjadłam kanapkę z ♡serem♡ i ogórkiem, a chleb był bardzo dobry i miękki, MNIAM
Później miałam kolejną nudną lekcję, siedziałam na wattpadzie i czytałam jakieś bekowe książki lol
dalej była przerwa i siedziałam sobie na wattpadzie
Potem sobie dokańczałam kanapkę, bo nie zjadam od razu tylko wtedy kiedy mi się chce jeść, bo nie chce mi się iść do kuchni po kolejną xd
Później miałam historię i była bardzo nudna, tak jak zawsze więc oglądałam sobie tiktoka
miałam znowu lekcje
Po lekcji sobie zjadłam mini batonika
pokazałabym wam tego batonika, ale wam go nie pokażę
bo go zjadłam, był mniamnastępnie się nudziłam pół godziny (dlaczego dzisiaj prawie wszyscy nauczyciele kończą wcześniej lekcje lol? Nieważne, to akurat dobrze) i po nudzeniu się przez pół godziny miałam polski
Po skończeniu lekcji wyłączyłam komputer, a niedługo potem miałam obiad, skrzydełka, ziemnioczki i trochę buraków (buraki fu)
później trochę pomagałam segregować stare monety bratu
Przez resztę popołudnia oglądałam Sabrinę
Dalej bawiłam się z moim kotem Kitusiem, który sobie ode mnie poszedł, ale potem wrócił i się na mnie patrzył, bo siedziałam na jego pufie (w sumie to nie jego, ale teraz już jego), więc mu zeszłam i on na nią wskoczył i sobie usiadł
I znowu się z nim bawiłam (ta, raczej go przytulałam, ale tym razem sobie nie poszedł :) )
Znalazłam jajo dinozaura (takie co się dinozaur w wodzie wykluwa chyba) w szafce w pokoju mojego brata, ten dzień jest tak nudny, że aż ciekawy
Potem moja młodsza siostra spaliła chleb w mikrofali…
oglądałam coś w telewizji
Znów pomagałam segregować monety
Piłam sobie coś
I idę spać, dzisiaj trochę wcześniej, dobranoc awokadziki ✨
Piszcie czy chcecie takich więcej