2

13 2 1
                                    

Pierwsza autorka idzie do podziemi.

Diabeł: Znowu się widzimy.

Pierwsza autorka: Zgadza się.

Diabeł: Jesteś tutaj po to co zwykle czy może jednak skusiła cię moja oferta by podpisać pakt.

Pierwsza autorka: Wiesz dobrze że go nie podpisze. Jestem tutaj po to co zwykle.

Pierwsza autorka przechodzi obok diabła i wchodzi w najbardziej ciemny zakątek piekła gdzie wszyscy boją się wejść.

Po pięciu minutach wraca ciągnąć materac na którym leży druga autorka.

Pierwsza autorka: Mam nadzieję że nie narobiła problemów.

Diabeł: Tym razem była spokojna.

Pierwsza autorka: To dobrze.

Druga autorka mruczy pod nosem: Za jasno.

Pierwsza autorka: Cicho bądź. Przez to że tutaj się zaszywasz musieli wybudować windę by łatwiej się ciebie z tąd pozbyć. Nadal pamiętam jak za pierwszym razem sam król piekła przyszedł na kolanach płacząc i błagając bym cię z tąd zabrała.

Druga autorka: To nie moja wina. Gdyby bóg nie próbował mnie cały czas wyrwać z łużka to bym tutaj nie przychodziła.

Pierwsza autorka wzdycha i zaciąga materac do windy.

Druga autorka: Ty też masz z tego plusy. Dostajesz zapas kawy na tydzień jak mnie z tąd zabierasz.

Pierwsza autorka przygląda się poakowanią od kawy i już je widzi zaparzone w swoim kubku.

Druga autorka nakrywa kołdrę na głowę i idzie dalej spać.

Dom z autorkami Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz