Pierwsza autorka idzie do podziemi.
Diabeł: Znowu się widzimy.
Pierwsza autorka: Zgadza się.
Diabeł: Jesteś tutaj po to co zwykle czy może jednak skusiła cię moja oferta by podpisać pakt.
Pierwsza autorka: Wiesz dobrze że go nie podpisze. Jestem tutaj po to co zwykle.
Pierwsza autorka przechodzi obok diabła i wchodzi w najbardziej ciemny zakątek piekła gdzie wszyscy boją się wejść.
Po pięciu minutach wraca ciągnąć materac na którym leży druga autorka.
Pierwsza autorka: Mam nadzieję że nie narobiła problemów.
Diabeł: Tym razem była spokojna.
Pierwsza autorka: To dobrze.
Druga autorka mruczy pod nosem: Za jasno.
Pierwsza autorka: Cicho bądź. Przez to że tutaj się zaszywasz musieli wybudować windę by łatwiej się ciebie z tąd pozbyć. Nadal pamiętam jak za pierwszym razem sam król piekła przyszedł na kolanach płacząc i błagając bym cię z tąd zabrała.
Druga autorka: To nie moja wina. Gdyby bóg nie próbował mnie cały czas wyrwać z łużka to bym tutaj nie przychodziła.
Pierwsza autorka wzdycha i zaciąga materac do windy.
Druga autorka: Ty też masz z tego plusy. Dostajesz zapas kawy na tydzień jak mnie z tąd zabierasz.
Pierwsza autorka przygląda się poakowanią od kawy i już je widzi zaparzone w swoim kubku.
Druga autorka nakrywa kołdrę na głowę i idzie dalej spać.
CZYTASZ
Dom z autorkami
FantasyPrzygody Pierwszej i drugiej autorki plus postacie z naruto ewentualnie inne jak autorki na to wpadną.