Niespodzianka🎉🎁

998 34 5
                                    

Pov. Monia

Zdziwiła mnie informacja, że to bliźniaki. W sumie ciągle wiedziałam, że jest taka możliwość, ale jak myślałam jaka to będzie płeć, nie rozważałam tej opcji.

Pov. Natsu

Postanowiliśmy urządzić imprezę, ale bez alkoholu. Miała to być niespodzianka dla  Julki i Maćka. Ustaliliśmy, że Monia z Karolem mają odciągnąć ich uwagę, ja z Czarkiem załatwimy dekorację, a Pati z Leksiem pójdą po przekąski.

Pov. Karol

Mieliśmy z Monią trudne zadanie. Poszliśmy do drugiego domu. Monią poszła zająć się Julką, a ja poszedłem do Sheo.

K- Cześć👋

S- Siemka, co tam?

K- Nic ciekawego, pogramy w Minecrafta?

S- Wiesz przecież, że nie odmówię!

Zaczęliśmy grać, a dziewczyny poszły do galerii. Sprytne posunięcie że strony Moni, bo jak pojadą razem w galerii to nie ma ich cały dzień. Grałem z Maćkiem przez jakieś 2 godziny, gdy pojawiła się pierwsza przeszkoda. Maciek chciał iść do głównego domu X. Od razu  zaproponowałem mu, żebyśmy obejrzeli jakiś film. Zgodził się, całe szczęście!

Pov. Julka

Przed wyjściem do galerii, chciałam zabrać ze sobą fioletową torebkę, ale przypomniało mi się, że pożyczyłam ją Patrycji. Chciałam do niej iść, ale Monią mnie powstrzymała mówiąc, że ta bez owa torebka lepiej mi pasuję. Może i ma rację, ale czemu  tak spanikowała? W sumie nie ważne, wsiadłyśmy w taksówkę i pojechalysmy do galerii. Kupiłyśmy  pełno rzeczy, dla nas i dla dzieci. Około 14 chciałam wrócić, ale Monią do kogoś zadzwoniła, a potem zabrała mnie do jeszcze jednego sklepu.

Pov. Monia

Julka chciała wracać około 14,wiec szybko odeszłam na chwilę i zadzwoniłam do Natalii, czy już wszystko gotowe. Odpowiedziała, że potrzebują jeszcze 1 godziny, a do domu x z galerii mamy pół godziny, więc wzięłam Julkę do kolejnego sklepu.

J- Monia, byłyśmy już w prawie każdym sklepie...

M- Prawie robi dużą różnice!

J- No niech ci będzie... Ale ty płacisz!

M- No chyba żarty!

Zaczęłyśmy się śmiać i weszliśmy do sklepu. Po chodziłyśmy tak jeszcze 45 minut, a wtedy dostałam wiadomość od Natsu.

𝙾𝚍: 𝙽atalia

𝚆𝚜𝚣𝚢𝚜𝚝𝚔𝚘 𝚐𝚘𝚝𝚘𝚠𝚎, 𝚖𝚘ż𝚎𝚌𝚒𝚎 𝚓𝚎𝚌𝚑𝚊ć!

𝙳𝚘: 𝙽𝚊𝚝𝚊𝚕𝚒𝚊

𝙾𝚔𝚎𝚓!

M- Możemy już jechać.

J- Okej! I tak wydaliśmy już dużooo.

M- Oj tam oj tam!

Wyszłyśmy z galerii i wsiadłyśmy do taksówki. Przez całą drogę rozmawiałyśmy i się śmiałyśmy, więc nawet nie zauważyłyśmy, że jesteśmy już pod domem X. Przed domem stał Maciek z Karolem. Widać było, że Maciek jest zdezorientowany, bo Karol kazał mu tu czekać. Wysiadłyśmy z taksówki i podbiegłyśmy do chłopaków. Maciek od razu wziął od Julki siatki z zakupami, bo jak powiedział- "Julka nie powinna się przemęczać". Wiem, że coś w tym jest, ale moim zdaniem Maciek troszkę za bardzo się martwi.

Pov. Sheo

Karol przez cały dzień zachowywał się dziwnie, z resztą zobaczyłem to samo w zachowaniu Moni. Reszty teamu nie widziałem cały dzień. Właśnie weszliśmy do domu. Zobaczyliśmy, że cały był ozdobiony balonami.

W- Niespodzianka!

Byłem zdziwiony, z resztą Julka też.
Wszyscy do nas pidbiegli i nas przytulili.

N- I co? Jak wam się podoba?

J- Jest idealnie! Nie musieliście!

M- E tam, musieliśmy!

S- To dlatego nie mogłem tu wejść?

K- Dokładnie!

P- Dzisiaj nie ma alkoholu.

J- No ja mam nadzieję!

Wszyscy zaczęliśmy się śmiać.

N- No to czas zacząć imprezkę!

Leksiu podgłośnił muzykę, i wszyscy zaczęli tańczyć. Ja z Julką usiedliśmy na chwilę na kanapie, i podziwialiśmy dekorację. Wszędzie były pomarańczowe i granatowe balony, było po prostu pięknie!

J- Miło widzieć, że się dla nas tak bardzo postarali.

S-  Masz rację. Jak zawsze.

Przytuliłem ją, a  potem poszliśmy po coś do picia, oczywiście bez alkoholu. Potem podeszła do nas Monia z Karolem, i wzięli nas na parkiet. Przez około 5 godzin świetnie się bawiliśmy, a później wszyscy poszli do swoich pokoi. Wszystkim podziękowaliśmy i poszliśmy do siebie. Julka pierwsza poszła do łazienki. Jak ona się ogarniała, zacząłem przeglądać nasze stare zdjęcia  z czasów, kiedy byliśmy tylko przyjaciółmi. Nie mogę uwierzyć, że zaszliśmy tak daleko. Moje rozmyślania przerwała Julka, która wyszła z łazienki.

J- Co oglądasz?

S- Nasze zdjęcia.

J- Ale to było dawno! - Powiedziała wskazując na zdjęcie z naszych wspólnych wakacji we Włoszech.

S- Prawda, a teraz chodźmy spać.

J- Okej!

Położyliśmy się i zasnelismy.

Witam! Jak tam samopoczucie? 😌☺🌱🌴

Team X2 | Czy wszystko się ułoży?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz