One-Shot [dream smp] Zamówienia zamknięte, Zakończone

Technoblade x Male Reader

---

Skróty :

[t/i] - twoje imię

[k/w] - kolor włosów

---

Szedłem przez nie zbyt znany mi obszar. Nigdy nie oddalałem się od mojego domu, ale dzisiaj miałem coś komuś zanieść. Nikt mnie nie uprzedził, że będzie tu tyle śniegu. Dlatego nie dopasowałem ubioru do pogody. Niedaleko zauważyłem jakiś dom, gdy zbliżałem się do niego. Zauważyłem dobrze znaną mi osobę Ghoustbur'a, ale nie samego. Lecz z niebieską owcą oraz różowo-włosym mężczyzną. Poprawiłem swoje [k/w]-włosy i trochę pewniej do nich podszedłem. Duch do mnie pomachał, a ten drugi tylko obdarzył mnie chwilowym spojrzeniem i wrócił do ostrzenia miecza.

-[T/I]! Po co przyszedłeś?- Zapytał Soot. 

-Mam list dla Technoblade'a.- Odparłem na co różowo-włosy zaprzestał tej czynności i podszedł do mnie. Najpewniej dla niego jest ten list. 

-Kto cie przysłał.- Warknął. Lecz po chwili zobaczył od kogo jest ten list.- Ou Philza... To możesz iść już.- Tak mogłem i miałem taki zamiar, ale zaczął wiać mocno wiatr. I zostałem pociągnięty w stronę domu. Przez co też dostałem wiele uwag, co do mojego ubioru. Dostałem po chwili herbatę oraz cieplejsze rzeczy. Zostałem odprowadzony do łazienki, gdy wróciłem nie zastałem nigdzie Ghousbur'a. 

-Gdzie jest Scoot?- Zapytałem utrzymując kontakt wzrokowy z Technoblade'm

-Wyszedł.

I na tym nasza rozmowa się skończyła. Jeszcze kilka razy próbowałem coś zainicjować. Lecz mi się nie udało. Po jakiejś godzinie odezwał się Techno, że jest zamieć i mam u niego zostać. Przez co dowiedziałem się nawet sporo informacji o męższczyźnie. Na następny dzień musiałem już wracać do domu. I tak przychodziłem do Techno, ale bez żadnego listu czy czegoś innego. Chciałem po prostu go odwiedzić. Dzisiaj też postanowiłem do niego pójść. Zapukałem do drzwi,a w nich nie spotkałem Techno, a jakiegoś innego chłopaka. Moje oczy się zaszkliły.

Nie wiem jak, ale bardzo przywiązałem się do niego...