Piękny dzien

11 1 0
                                    

Następnego słonecznego dnia Miećkę obudził piękny zapach luksusu i pieniędzy. Otworzyła swoje zaspane oczy i rozglądnęła się. Pierwsze co zobaczyła to swoje wielkie nabrzmiałe cycuszki. Była w dużym, jasnym pomieszczeniu z wielkimi oknami z pięknym widokiem. Na marmurowej podłodze były porozrzucane ubrania, a obok niej spał nieznany mężczyzna. Miećka w szoku raz jeszcze przetarła oczy i spojrzała w to samo miejsce, ale tajemniczy, przystojny chłopak nadal tam leżał.
Po paru chwilach wszystko sobie przypomniała i już wiedziała, że zjebała. Chcąc uciec, powoli wstała z łóżka i zaczęła zbierać swoje ubrania. Wychodząc z pomieszczenia niechcący jebła się małym palcem o drzwi i piekło się zaczęło. Miećka wydarła się w niebogłosy budząc chyba cały kraj i mężczyznę na łóżku. Widząc co uczyniła nie miała już szans na cichą ucieczkę wiec musiała zmierzyć się z niebezpieczeństwem. Łagodnie uśmiechnęła się do niego przypominając sobie że nie ma żadnych ubrań na sobie, szybko wskoczyła obok niego pod poduszkę zakrywając swoją nagość i już nadwyrężone ego.
- Co się stało?- zapytał zasypanym głosem mężczyzna
-Uderzyłam się kurwa w palec!- wykrzyczała rozżalona Miećka
-Oho ktoś tu chyba wstał lewą nogą- zakpił Romeo
Miećka już prawie wybuchła. Tak ją wkuriał, że myślała że oszaleje. Ciągle truła sobie głowię dlaczego akurat z nim musiała się przespać. Ignorując dalsze gadanie chłopaka, wstała i zaczęła się ubierać. Skończywszy, wstała i wyszła zostawiając cały wieczór za sobą.
CDN

Miećka i RomeoWhere stories live. Discover now