𝐁𝐫𝐚𝐭 / 𝐐𝐫𝐲 [𝐙𝐀𝐊𝐎𝐍𝐂𝐙𝐎𝐍𝐄]

Mogę cię na słowo?

Poniedziałek 6:50
Alicja
Przed chwilą Wstałam, cały czas myślę co zrobić, jak mam się zachowywać? Jakbym wcale nie wiedziała że Viktoria i Kuba sie przespali? Ja tak nie potrafię i od razu mówię że jeśli będzie jakieś przystawianie się do siebie, to ja nie wytrzymam i wybuchnę. Nasza paczka prędzej czy później się rozpadnie, ja, Viktoria i Kuba o tym wiemy ale reszta nie. Żal mi Patryka, to dobry chłopak, uczuciowy, troskliwy, uroczy bardzo kocha Viktorie a ona? Nie zachowała się dobrze w stosunku od niego. Poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie, zauważyłam że moi rodzice od przyjścia Patryka dziwnie się zachowują, nie mam pojęcia o co chodzi, pewnie znowu się pokłócili, powiedzieli za dużo i teraz żałują swoich słów.

8:20
Siedze właśnie na lekcji Matematyki, jutro razem z Patrykiem oddajemy ten projekt, całkiem spoko nam on wyszedł.
Na przerwie wyszliśmy na murek na terenie szkoły, każda przerwę spedzamy właśnie tak.

-Vika mogę cię na słowo? - spytał Kuba, dobra Alka jak na razie bądź spokojna, to tylko rozmowa, może chcą sobie wszystko wyjaśnić

-um.. Okej, chodźmy, przepraszam was-powiedziała i odeszli, przepraszać to wy będziecie ale Patryka jak się o wszystkim dowie

-ciekawe o czym chcą gadać na osobnosci- odezwał się Mateusz

-właśnie, ciekawe- powiedziałam ledwo słyszalnie