Rozdział 32

364 6 4
                                    




- A więc?- Dopytuje chłopak.

-Lucas.. Przepraszam.-Schowałam twarz w dłonie.

-Ej! Ana co się stało? Nie mów, że chcesz zerwać.- Wyszczerza oczy i sam wstaje z pozycji leżącej.

-Nie. Nie chce zrywać. Czemu przyszło Ci to do głowy?- Zerkam na niego i widzę jak chłopak myśli co odpowiedzieć.

-Nie wiem co, ale nie mogę Cię stracić. Nie chce tego.- Kładzie dłoń na moim poliku i delikatnie muska kciukiem miejsce obok oka.

-Dziś w aucie...-Zaczynam. Chłopakowi kącik ust unosi się w górę i sama nie wiem jak mam to odebrać.- Chyba mnie poniosło.-Schylam głowę w dół, by tylko nie patrzeć w jego oczy.

-Co masz na myśli?- Pyta, a ja mam ochotę zapaść się pod ziemie.

-Zachowałam się jak taka wyuzdana. Nigdy bym nie pomyślała, że zrobię to w taki sposób w takim miejscu.- Nie wiem jak to zabrzmiało. Brunet wciąż patrzy na mnie tym samym wzrokiem.

-Skarbie...nie byłaś wyuzdana. Pragnęłaś mnie a ja Ciebie. Jesteśmy w związku i nikt nam do łóżka nie będzie wchodził. Możemy robić co chcemy.- Patrzę na niego ze smutkiem i jego twarz momentalnie smutnieje.- Nie podobało Ci się?- Pyta z niecierpliwością.

-Ja sama nie wiem. Chyba w tym problem, że podobało, ale to nie byłam ja...-Szepcze.

-Nie rozumiem o co ci chodzi. Wytłumacz mi. W związku musimy rozmawiać o takich sprawach.- Siada bliżej i ujmuje moją dłoń. Zachęca mnie bym zaczęła mówić. Biorę dwa wdechy i spoglądam prosto w soczewki.

-Kiedy jestem przy tobie czuje się wolna, bezpieczna. Nie wstydzę się niczego. Zrobiłabym dla ciebie wszystko. Z tobą miałam swój pierwszy raz i z tobą chce ten swój ostatni. Nawet w myślach nie sądziłam, że mogłabym takie coś robić a jednak podobało mi się to. Boje się, że wyszłam na taką...-Przerywam.- No sam wiesz. Boje się, że Ci się nie spodobam, bo pomyślisz, że jestem łatwa.- Po poliku leci mi łza, którą palcem chłopak wyciera.

-Kochanie posłuchaj. Podoba mi się wszystko co robisz. Możesz stać naga a możesz być nawet w kilku parach spodni i kurtce o sporo rozmiarów więcej a i tak będziesz mi się podobała tak samo. Jesteś najpiękniejszą kobietą i najseksowniejszą. Nie odstraszysz mnie niczym. Dopiero się poznajemy w bliższej relacji. Byłem tylko raz w prawdziwym związku. Teraz jestem w drugim i nie wyobrażam sobie bym Ciebie nie poznał. Jesteś najlepszym co mnie spotkało w życiu. Uwielbiam Cię taką jaka jesteś, gdy się śmiejesz i jaka jesteś gdy się gniewasz. Lubię twój wzrok, kiedy dochodzisz i lubię twój głos, gdy wypowiadasz moje imię.- Jezusie! Dlaczego on jest taki słodki. Mam ochotę się na niego rzucić i go zjeść przez tą słodycz.- I przede mną nigdy się nie zakrywaj. Chce znać każde twoje znamię, każde wady a i tak to nie zmieni nic co do ciebie czuje. Chce Ciebie właśnie taką Ana. Przy mnie jesteś sobą. Poznajesz dopiero tą skrytą siebie.- Całuje czule moją dłoń i uśmiecha się.

-Luca...To co mówisz jest tak cholernie kochane. Uwielbiam Cię jaki jesteś i chce mieć z tobą więcej wspomnień. Nie tylko erotycznych. Każdych.- Podkreślam ostatnie słowo. - Bez ciebie jestem nikim. Tu chodzi o rodzinę. Moja mama jakby wiedziała co robiłam. Matko ja mam 17 jeszcze lat.- Mówię z przejęciem i zatrzymuje wzrok na ścianie za brunetem.

-Za dużo o tym myślisz. Masz 17 lat i według mnie to dobry wiek na odkrycie siebie. A co do mamy to myślisz, że ona uprawiała seks tylko, aby zapłodnić dzieci i, że robiła to tylko w jednej pozycji w swoim życiu? Kochanie takie jest życie. Jesteśmy tylko ludźmi i spełniamy swoje pragnienia. Zapamiętaj to. Masz niedługo osiemnastkę i będziesz szła dalej w życie. Nie zadręczaj się tym.- On ma racje.. Dlaczego ja nie pomyślałam o tym, że każdy ma swoje potrzeby. Przecież nie uczestniczę w żadnych orgiach czy innego rodzaju zgrupowań. Ciemnooki przysuwa się do mnie i chwyta mnie tak, że siedzę pomiędzy jego nogami.- Lubię twój zapach, twoje usta, twoje ciało i całą ciebie.- Mówi i całuje każdy skrawek mojej twarzy.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 16, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Kochaj mnie! [18+]Where stories live. Discover now