historia o poznaniu sie marinette z czarnym kotem, po czasie zrozumieli ze czuja cos do siebie.. TO PEWNIE BEDZIE CHORA HISTORIA WIEC WARTO PRZECZYTAC XDD mam nadzieje ze sie wam spodoba <33
Marinette zadzwonila do czarnego kota, spytala czy przyjdzie do niej na balkon pogadac, czarny kot zgodzil sie po czym przyszedl. *na balkonie* - Marinette podeszla do czarnego kota.. - Marinette, cos sie stalo? - Mialam dzisiaj zly dzien.. - Co sie stalo? Mozesz mi powiedziec - Cała szkoła wie że zakochalam sie w Adrienie.. Tyle osob juz mu mowilo, a on nadal tego nie zauwaza, caly czas uwaza mnie tylko za przyjaciolke - Umm.. nie wiem co powiedziec.. - Nie musisz nic mowic, moge cie przytulic? - J-jasne *Marinette i czarny kot sie przytulili* Po chwili połozyli sie, marinette popatrzyla sie na czarnego kota, on na nią lezeli patrzac na siebie. Czarny kot zauwazyl ze czuje cos do marinette.. chcial ja pocalowac ale nie wiedzial czy to bedzie dobry pomysl, nie chcial psuc tej przyjazni, mysl ze marinette jest zakochana w Adrienie czyli w nim, nie dawala mu spokoju.. *Mysli marinette* Kurde.. leze przytulona z czarnym kotem, co ja robie? Czy ja cos do niego czuje? Sama nie wiem.. Po chwili czarny kot zaczal zblizac swoja twarz do marinette.. Marinette zszokowana wiedzac co sie stanie zrobila to samo.. Po chwili sie pocalowali, lezac tak po dluzszym czasie Marinette pomyslala ze moze czarny kot zostanie u niej na noc, pomyslala ze to bedzie dobry pomysl tylko wiedziala ze jej rodzice sie na to nie zgodza wiec spytala czarnego kota czy nie chcial by zostac u niej na noc.. Czarny kot wiedzial ze chcial zostac ale przeciez mial wrocic do domu i pokazac sie tacie, wpadl na pomysl ze pojdzie szybko do domu uda ze idzie spac po czym wymknie sie z domu i wejdzie do domu marinette balkonem. - O hej kocie! i jak udalo sie? - Tak tak, jakos dalem rade. To co idziemy do domu? Bo troche zimno sie zrobilo. - Okeej, jestes glodny? Moge isc na dol cos przyniesc na noc do jedzenia jak chcesz. - W sumie spoko, zjadlbym cos haha - Dobra to zaraz wracam. Marinette wrocila z jedzeniem, czarny kot razem z marinette gdy zjedli wszystkie makaroniki uznali ze pojda juz spac bo byla juz prawie 2:00 - Marinette? - Tak? - To co zaszlo miedzy nami.. nie wiem jak to powiedziec, mysle ze poczulem cos do ciebie. - Wiesz co.. ja tak samo. Tylko ze nie wiem, to skomplikowane.. Jestes slodki kocie, robi sie juz pozno idziemy spac? - Dobrze, dobranoc ❤️ - Dobranoc ❤️
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Nie wiem kiedy bedzie czesc 4, pewnie jutro ale jeszcze zobacze, mam nadzieje ze wam sie podoba
