Lwica z Gryffindoru | Fred Weasley

10

- Myślę że to nie on - odpowiedziała Susan. W końcu Potter przyjaźni się z osobami brudnej krwi. Więc dla czego miałby teraz zacząć ich mordować?

Słowa przyjaciółki odrobinę uspokoiły Rosalind. Pochodziła, z rodu czystej krwi, jednak sama była pół-krwi co oznaczało że potwór mógł ją zaatakować...

Następnego dnia ogłoszono że, szkoła zostanie zamknięta, bo potwór porwał dziewczynę. Tą porwaną była Ginny Weasley. Rosalind zmiękły kolana gdy o tym usłyszała. Gdy biegła na złamanie karku do gabinetu Dumbledora, aby wesprzeć bliźniaków. Usłyszała jak Harry i Ron prowadzą Lockhart'a, do... Komnaty tajemnic aby uratować Ginny. 

Podobno potworem z komnaty miał być... bazyliszek. Dziewczyna, usłyszawszy słowa Lockhart'a skierowane do kolegów. Wskoczyła do komnaty.  Lockhart trzymał różdżkę należącą do Ronalda. I wypowiedział formułkę zaklęcia. 

- Obliviate ! - krzyknął.

Jednakże w związku z tym iż różdżka była złamana, zaklęcie odbiło się i zadziałało na rzucającego. Przez co mężczyzna kompletnie zgłupiał i w panice, sam się znokautował. 

Po chwili gdy trójka chciała ruszyć, jednak komnata się za trzęsła, a Ron i Harry z Rose, zostali oddzieleni od siebie zsypanymi kamieniami. Rosalind podążała za Harrym. Gdy ten rozmawiał z cholernie przystojnym chłopakiem do którego zwracał się "Tom Riddle".

Po chwili Harry coś usłyszał, i kazał zamknąć Rose oczy. Niestety powiedział to za późno, i dziewczyna zobaczyła obicie, oczu stwora, w oczach Ginny. Przez co została spetryfikowana. 

Nie pamiętała nic co się wtedy działo. Ale w wielkim skrócie, Harry pokonał, stwora, ale odniósł rany, które miały doprowadzić do jego śmierci. Jednak zjawił się Feniks, który uronił na nie łzy. Dzięki czemu w mniej niż 5 sekund po ranach nie było śladu.

Z kolei Fred i George, wraz z Susan przesiadywali w skrzydle szpitalnym, 24/7 czekając, aż ich przyjaciółka się obudzi. 

Gdy w końcu nadeszła ta chwila i dziewczyna, wybudziła się, cała trójka rzuciła jej się na szyje, oznajmiając że... ma im więcej tego nie robić.

Dop. Au.

Zaczynamy więźnia Azkabanu, rozdziałów na jeden rok będzie teraz wiecej, i możliwe że będą dłuższe :) .