𝟛

218 9 28
                                    

Kolejna część


Był to Tobiasz. Ale skąd się tu wziął . Powiem szczerze nie wiem choć się domyślam . Podszedł do mnie i podał mi rękę  .Powiem szczerze trochę się zarumieniłem ale to nie ważne bo na szczęście tego nie zauważył .

Gdyby zauważył wtedy nie byłbym później taki , nie płakał bym kiedy patrzę na nasze zdjęcia ty jesteś idealny a ja tylko osobą w której się nie szczęśnie zakochałeś . Może i byłeś dla mnie wszystkim lecz miłość się szybko kończy . Przyjaźń nie przetrwała tak jak moje serce . Pewnie mnie kochałeś ale w to nie wierze . To ja zepsułem , ty nie jesteś winny . To tylko moja wina ty żyjesz ja też ale w duchu umarłem tak jak twoje serce w tedy .

Pomógł mi wstać więc spytałem się go skąd się tu znalazł :

K: Hej co tu taj robisz masz do mnie z 30 minut ?

T: Em wiesz chciałem cię odwiedzić bo nie odbierałeś telefonów

K: Sorka miałem wyciszony telefon

T: Zdarza się . Może pójdziemy do ciebie ?

K: Jasne choć 

Szliśmy do mnie . Nikt nie odezwał się ani słowem . Była dziwna atmosfera jakby byśmy się nie znali . Ale wróćmy , byliśmy przed moim mieszkaniem . Wyjąłem klucze i otworzyłem drzwi . dałem gest żeby wszedł . Usiedliśmy na kanapie . Rozmawialiśmy o sobie żeby się lepiej poznać .

~Rok później~

Miałem pomysł znaliśmy się tyle lat a ja nadal o nim myślę . Każda myśl idzie tylko o to kiedy mu to powiem . Jakoś parę dni temu zdołałem wymyślić plan na pokazanie mu moich uczuć co było dość trudne  bo miałem dać mu list pod jego dom ale jaki był problem no cóż on może mnie zauważyć . Ale co się nie robi dla miłości racja ? 

Miłość to tylko mgła zauroczenia która kocha drugą osobę ale nie wiesz czy ta osoba kocha ciebie.

"Dobra raz się żyje" . Podszedłem do Jego drzwi położyłem list na wycieraczce i szybko pobiegłem za płot teraz tylko czekać aż wyjdzie z domu . Jak mi wiadomo ma za chwile wyjść do sklepu . Znaczy nie jestem stalkerem ale mam swoje sposoby żeby nie było . Wróćmy do listu . Co tam było napisane ? To co ja czuje .

Pov Tobiasz (To będzie chyba pierwszy i przed ostatni)

Miałem właśnie wychodzić z domu ale zobaczyłem list pod moimi nogami . Postanowiłem otworzyć go później bo ide do sklepu .

Po 15 minutach byłem już w sklepie ale cały czas myśle o tym myśle . Podstawowa myśl od kogo ? Nadal nie wiem i po co list? przecież ta osoba mogła do mnie przyjść . Mało osób wie gdzie mieszkam więc mam mało osób do myślenia ale nadal kto mógł by wysłać list ? Za trudne  to wszystko jest jak dla mnie .

Wróciłem po jakiś 30 minutach do domu i odrazu co zrobiłem to usiadłem na kanapie a wręku miałem list . Otworzyłem go i ukazało mi się takie coś :

Drobi tobiaszu

Jesteś dla mnie wszystkim                                                                                                                                      kocham cię od kiedy się poznaliśmy                                                                                                                              myślę o tobie miłość nie daje mi spać                                                                                                                        każda minuta poświęcona jest dla ciebie                                                                                                          wiem że mnie nie zauważysz dlatego pisze ten list                                                                                                  Boje się ci to powiedzieć na żywo                                                                                                                                Jak Przeczytasz ten list proszę ciebie żebyśmy spotkali się w kawiarni na ulicy  ************* o godzinie 15 . Znasz mnie i to dość dobrze ale na razie nie chce się wyjawić .

Do zobaczenia jutro  , 

Czekaj Czy to jest list miłosny ?! Czekaj przecież nie znam żadnej dziewczyny . Czy to znaczy że to jest chłopak ? Dla mnie łatwiej bo jestem bardziej za chłopakami ale teraz kto to ? Kocham kogoś a nie chce ranić tej osoby serca bo kocham kogoś innego . 

Kochałem i nadal kocham byłeś dla mnie wszystkim . Może i zepsułeś tą miłość ale  ja chce ją naprawić . Niestety nie wpuszczasz mnie do siebie do domu .

Jutro o 15 mi w sumie pasuje . Ta osoba mnie 100 % zna więc wie kiedy mam wolne . Dobra nie zamartwiam sobie głowy bo jest już 23 i siedzę przy tym liście z 5 godzin .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Zrobiłam to dla tego że chcecie następną część jest 700 słów mało ale nie mam pomysłu na następne rzeczy przepraszam i dziękuje za czytanie

I really love you ... | tobiasz x kubirWhere stories live. Discover now