,,ONLY ANGEL''/hs

Rodział 1

Dziś nadszedł ten dzień wyprowadzka. Jestem Clarisa znajomi mówią  Clar lub Clari Mam 16 lat i pochodzę z Hiszpanii jestem brunetkom o błękitnych oczach mam 175.Chodzę do 2
liceum jestem dość lubią osoba, wiec mam trochę znajomych jak to mówią ze lepiej mieć kilku zaufanych niż bardzo dużo fałszywych znajomych w moim przypadku sprawdza się to pierwsze.Z charakteru jestem dość nie nieśmiała i nie lubię się wyróżnić ale jeśli mam się postawić na swoim lub powiedzieć jeśli mi coś nie pasuje to potrafię . Pochodzę z normalnej rodziny moja mama nie pracuje a tata pracuje w jakieś firmie gdzie często wyjedzą w delegacje wiec rzadko jest w domu .Tata dostał nowa prace w Londynie nie będę ukrywać jest mi bardzo smutno z tego powodu po pierwsze muszę zostawić moich przyjaciół czyli Emmę i Mia będę bardzo tęsknić za nimi. Boje się tego ze w nowej szkole nie znajdę nikogo ponieważ jest już połowa roku szkolnego a przez mój charakter trudno mi zaczynać nowe znajomości  a tym bardziej kiedy każdy zna i maja pewnie stworzone pewne grupki znajomych bowiem przyjaciół i nagle przyjeżdżam ja i mam do kogoś dołączyć będzie to trochę nie zręczne ale cóż będę musiała się przełamać nie chce być tam sama jak palec. Nie ukrywam niw będę szczegółowo opowiadać przeprowadzki.I tak największy minus jest to ze w Uk często pada i jest chłodno to mi bardzo nie odpowiada. Sama podróż do Uk była przyjemna jak lot.
Mamo idę do toalety-powiedziałam mamie i poszłam do toalety w samolocie.
Dobrze córciu idź-odpowiedziała mama.
Przeszłam przez siedzeniach aż zobaczyłam dwa rzędy za mną, przystojnego mężczyznę było widać ze był starszy jakieś 20/15 lat wiec na oko mial od 32 do 40 lat miał brązowe loki i zielone oczy był bardzo przystojny a jego usta wlanie jego usta były idealne no dobra co ja mówię mam 16 lat nigdy się całowałem nawet nie miałam szczególnych jakiś kontaktów z chłopakami słabe bo  słabe i mało ale coś tam było.Chyba zauważył ze się patrzę bo złapaliśmy kontakt wzrokowy i uśmiechnął się do mnie ma cudowny uśmiech. Rumieniec wpłynął mi na twarz wiec pobiegłam jak poparzona do toalety.Załatwiłam swoje potrzeby i wróciłam do mamy nie patrząc już na bruneta ale cały czas o nim myśląc.Kiedy wróciłam założyłam słuchawki i usnęłam spałam do końca podróży.Kiedy byliśmy już na lotnisku szukaliśmy taty ponieważ on już to był na miejscu musiał ogarnąć nowe mieszkanie i tam takie rzeczy. W końcu znaleźliśmy mamę na lotnisku zobaczyłam bruneta znów ma mnie spojrzał był teraz z dziewczyna mała 2lata ode mnie starsza pewnie jego córka tak myśle z tymi myślami i ostatnim spojrzeniem na bruneta ruszyłam za rodzicami do samochodu.Jechaliśmy do mieszkania około 50 minut było już ciemno na dworzu wiec nie widziałam zbyt dużo za oknem.Kiedy dojechaliśmy pod nowoczesny blok wysiedliśmy i udaliśmy się do środka weszliśmy mieszkanie było ładnie urządzone był mój pokoju,sypialnia rodziców,kochani połączona z salonem i łazienka.Było dużo ładniejsze niż nasze stare mieszkanie bardzo mi się podobało była już 19 i był luty wiec było już dość ciemno uznałam ze wypakuje się jutro muszę się położyć wcześnie bo jutro idę do szkoły.Tak dobrze słyszeliście do szkoły! Próbowałam wytłumaczyć rodzicom ze to chyba za szybko żeby już iść do szkoły i ze nawet się nie  oswoiłam z nowym miejscem a oni maja to gdzieś powiedzieli ze nie mam opuszczać dni w szkole i ze może kogoś poznam. Wiec mam przekichane już jutro muszę iść chodź nawet niewiem jak ta szkoły wgląda i gdzie na same szczęścia tata mnie zawozi.Obejrzałam kilka odcinków seriali i poszłam spać myśląc o moim brunecie.Jutro szkoła wiec trzeba się wyspać.