𝟙

8 0 0
                                    

Ella

-drrrn, drrrrn, to se jaaaa waszzz teleeeeefoooon ja dzwonieeem-usłyszałam mega głośny budzik i spadłam z łóżka.

-O Boże, co tak głośno.- jęknęłam masując moje 4 litery na które spadłam.- już głośniej się nie dało.

-Ella! Śniadanie!-usłyszałam miękki głos mojej rodzicielki.-Już idę!-odpowiedziałam z lekką chrypką w głosie.

Po chwili byłam już na dole i jadłam naleśnika z nutellą. Tak, kocham naleśniki z nutellą. Po chwili wstałam jak wryta patrząc na godzinę. 6.55! O nie, Nie, NIE, NIE. Nie jestem gotowa a zaraz przychodzi Zoé. Szybko dokończyłam tego naleśnika i z prędkością światła pobiegłam na górę do swojego pokoju. Ubrałam to:

Zrobiłam lekki makeup (potuszowałam rzęsy, zrobiłam cienkie kreski, podkreśliłam usta) i wyszłam pod dom gdzie czekała na mnie moja przyjaciółka Zoé razem ze swoją o rok młodszą siostrą Riele, Loganem, jakimś kolegą Riele No i oczywiście ✨Noah✨

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zrobiłam lekki makeup (potuszowałam rzęsy, zrobiłam cienkie kreski, podkreśliłam usta) i wyszłam pod dom gdzie czekała na mnie moja przyjaciółka Zoé razem ze swoją o rok młodszą siostrą Riele, Loganem, jakimś kolegą Riele No i oczywiście ✨Noah✨.

-O, siema spóźnialski jednorożcu- cicho krzyknął Noah. -Siema wkurwiający przystojniaku-odkrzyknęłam do chłopaka.

Podeszłam bliżej znajomych i przytuliłam Zoé, Riele, Loganem i Noah. Nie wiem kim był ten gościo od Riele ale wydawał się spoko. Wsiedliśmy do samochodu Noah bo on jako jedyny miał prawo jazdy i pojechaliśmy do naszego liceum. Po drodze zauważyłam że Zoé siedzi na kolanach u Logana no a z tego co wiem to oni nie są razem ale może zmienili zdanie? 

-Hej, a co wy z Loganem jesteście razem-rzuciłam słowami do przyjaciółki-czy o czymś nie wiem? Hahah

-Potem pogadamy o tym-cicho powiedziała do mnie Zoé.

Po tych słowach ten gościo co siedział z z Noah z przodu puścił moją ulubioną piosenkę więc zaczęłam cicho śpiewać ale na tym się nie skończyło bo Noah zaczął mnie komplementować. O Boże to było takie cute!

-Wow! Nie wiedziałem że nasz jednorożec potrafi śpiewać!-powiedział z zachwytem w głosie.

-Dobra weź to tylko głupia piosenka...-powiedziałam bardzo ale to bardzo cicho bo się zarumieniłam.- Dobra! Co ty się tak rumienisz jednorożcu ty nasz-nagle odezwała się Riele.- co Noah ci się podoba?!

Nie wiedziałam jak zareagować i tylko zakryłam twarz moimi różowo-brązowymi włosami. Bo co mam zrobić przecież nie będę kłamać. Ale znajomi wyrwali mnie z zamyśleń.

-Już jesteśmy-powiedział noah na którego widok przybiegły wytapetowane i wypchane suki. 

Dobra, powiem tyle, współczuję gościowi bo te babsztyle to są nie do wytrzymania. Wyszliśmy z auta i zobaczyliśmy... ehh... nasze liceum.

388 słów

_ ______________________

Trochę krótki ten rozdział ale mam nadzieje że się spodobał❤️❤️❤️🤍🤍🤍✨✨✨

Friends? Or more?Where stories live. Discover now