dziki harold: a co do spotkania...
ja: jakiego spotkania?
dziki harold: naszego spotkania
dziki harold: o którym ostatnio wspomniałem
ja: aaaa
ja: to już ci mówię
ja: wiem ze jestem poryta
ja: ale nie na tyle aby spotkać się i na przykład wsiąść z tobą do auta
dziki harold: nie martw się, nawet nie mam samochodu
![](https://img.wattpad.com/cover/269574705-288-k788256.jpg)
VOUS LISEZ
Mistakes | Harry Styles
Fanfiction"nieznajomy: Jesteś prawie idealna, jedyne czego ci brakuje to mojego nazwiska ja: że co? nieznajomy: jesteś jak taboret, nie mogę się tobie oprzeć ja: gościu, o co ci chodzi? nieznajomy: kręcisz mnie jak mikrofalówka talerz" Czyli o tym jak pijan...