Prolog

173 14 0
                                    

Von Frenetisch zszedł do piwnicy ze zwojem kabli w ręce. Nerwowym ruchem położył je na stoliku obok Czasogeneratora i ze sztucznym uśmieszkiem zwrócił się w stronę stojącego niedaleko jednookiego oficera Wermachtu:

-Już, zaraz ci zaprezentuje!

Żołnierz tylko przewrócił okiem i oparł się znudzony o ścianę.

-Czasogenerator? Chyba raczej Czasozabieracz -prychnął -ile to jeszcze będzie trwać? I jak to ustrojstwo w ogóle działa?

-Prawda -przyznał naukowiec -nazwa nie do końca trafiona, bo nie wytwarza on czasu, tylko w nim przenosi, ale to nieistotne. A jeśli chodzi o działanie, powiem tyle, że potrzeba dużo prądu i mocnych magnesów. 

Maszyna nie była wcześniej testowana. Otto von Frenetisch, niedoszły naukowiec i doktor, nie mógł uruchomić jej sam, dlatego postanowił skorzystać z pomocy starego przyjaciela. Friederich Berg, za to, chcąc odpocząć na przepustce przypadkiem wpadł na wynalazcę. Nie był ze spotkania zadowolony, ale gdy usłyszał o maszynie do podróży w czasie, musiał zobaczyć na własne oczy, co ten świr znowu kombinuje.

-Gdyby nie to ustrojstwo, nie byłoby mnie tu -powiedział Berg -więc lepiej się pospiesz.

-Dobrze -odpowiedział Otto po przyłączeniu jakiś przewodów -stań po lewej stronie machiny patrząc do wyjścia z piwnicy i chwyć za dźwignię zaznaczoną czerwoną wstążką!

Oficer podążał za instrukcjami. Jego towarzysz stanął po przeciwnej stronie i ponaciskał jakieś guziki, coś poprzekręcał i poprzestawiał.

-Wspaniale! Teraz złap dźwignię opatrzoną niebieską wstążką!

Jak doktorek kazał, tak Fritz zrobił. Maszyna wydała z siebie serię nieokreślonych odgłosów, po czym stanęła. W piwnicy nastała cisza. Otto rozejrzał się zdziwiony po pomieszczeniu, a następnie podrapał się po głowie.

-Phi -prychnął Fritz -wiedziałem! Maszyna czasu, dobre sobie!

Żołnierz mrucząc coś pod nosem skierował się w stronę wyjścia. Naukowiec tylko popatrzył za nim smutno i nachylił się nad Czasogeneratorem. Po chwili usłyszał jeszcze tylko głos oficera ze schodów:

-Już lepsza kolekcja Fortepianów twojej siostry! Strata czasu! Szmelc! 

"Powrót do teraźniejszości  - W cieniu wojny"Where stories live. Discover now