🧡Rozdział I🧡

10 2 0
                                    

                                                                  Perspektywa Mery :

Wstałam szybko z łóżka, ponieważ dziś jest ten dzień wjazd do Drumstrangu .

  Spojrzałam kontem oka na zegar była 7:30 ,  czyli mam jeszcze niecałe 3 godziny .

Popędziłam do łazienki żeby się trochę ogarnąć . Wzięłam szybki prysznic wsuszyłam włosy zaklęciem . Ubrałam na siebie śnieżno - białą koszulę , białą spódniczkę i także szpilki ze smoczej skóry . Włosy delikatnie pofalowałam i zostawiłam rozpuszczone . Wyglądałam uroczo .

Szybko pobiegłam do kuchni, czekał już tam na mnie budyń waniliowy.

  Gdy go już zjadłam udałam się do salonu .

-Witaj Albusie, Aberforthcie, Arianno-powiedziałam mieszanką dumy - radości 

- Witaj - rzekli chórem    

- Mery do statku pójdziesz z Gellertem - odezwał się po chwili Albus 

  Kiwnęłam głową na tak . 

                                                  45 minut później 

Ktoś zapukał do drzwi .

Podeszłam do drzwi i wszeptałam : Alohomora 

Zobaczyłam w nich Gellerta 

                                                      Perspektywa Gellerta:

-Witaj Mery-powiedziałem szczerze uśmiechnięty 

-Witaj Gellercie - powiedziała tym swoim melodyjnym głosem

Wyszeptała w stronę swoich bagaży : Wingardium Leviosa .

   Bagaże natychmiastowo się z ziemi podniosły .

- Posłuchaj mnie teraz uważnie Mery , teraz nas przeteleportuje na statek - powiedziałem 

Ona kiwnęła głową na " tak" .

   Chwyciłem ją delikatnie za dłoń i teleportowałem nas na statek .

 -Jesteśmy - odparłem 

-Dziękuje - podziękowała Mery

 -To nic takiego Mery , chodź poszukamy wolnego przedziału - powiedziałem przyjaźnie 

Szukaliśmy i szukaliśmy  no i wreszcie znaleźliśmy ten wolny przedział .

                                                             Perspektywa Mery :

Mieliśmy przed sobą długą drogę .

  Zaczęłam czytać książkę o zaklęciu patronusa , była bardzo gruba starczy mi na całą drogę .

    Po plotkowaliśmy trochę z Gellertem .

                                                                               9 godzin później 

   Ubrałam się w mundurek składał się on z czerwonej spódniczki, czerwonego swetra , czarnego krawatu ( zmieni on barwę po przydziale do domu ), i beżowej szaty.

Wyszliśmy ze statku i udałam się tam gdzie pierwszoroczni .

   Weszłam  do zamku wraz z pierwszorocznymi .

   Po chwili pojawiła się jakaś profesorka i zaczęła mówić swój monolog - Witajcie w Instytucie Magii Drumstrangu . Ja nazywam się profesor Khelun  Goldun ( Helen Golden) i uczę w tej szkole czarnej magii. Drumstrang założyła potężna czarodziejka Nerida Vulchanova . Są tu 3 domy Eaglertoff, Vixenkeer, Junicorsis. Panno Dumbledore , Pani zostani przedzielona pierwsza .

   Wyprostowałam się i uniosłam dumnie głowę .

     Weszłam do "Wielkiej Sali", stukanie moich białych szpilek rozniosło się po całej sali.

        Profesor Goldun podała mi do ręki miecz . A on przemówił : Dumbledore ...... zainteresowania czarna magia ........ jesteś inna od reszty rodziny ..... Vixenkeer !!- ryknął od wszystkich stołów dobiegały oklaski nawet Dyrektor Harfang Munter .

    Poszłam swoim dumnym krokiem w stronę stołu Vixenkeeru .

                                                                Perspektywa Gellerta :


- Wiedziałem że tu trawisz - powiedziałem te słowa do Mery 

A ona się do mnie uśmiechnęła tym swoim boskim uśmieszkiem .

Po ceremonii zaczęła się długo wyczekiwana kolacja .

   Nałożyłem sobie pieczonych ziemniaków i nalałem soku dyniowego .

                                                             Po kolacji 

Udaliśmy się do pokoju wspólnego  Vixenkeer .

  Zobaczyłem ciekawą sytuację , Mery kociła się z pierwszorocznym o kanapę ,wkurzyła że rzuciła niewerbalne crucio . Pierwszak zaczął wdzierać się w niebogłosy . Po jakich 2  minutach puściła zaklęcie i powiedziała lodowato - Jeżeli komukolwiek powiesz skończy się to dla ciebie bardzo źle. Pierwszak uciekł ze strachu do swojego dormitorium , a Mery rozsiadła się wygodnie i zaczęła czytać książkę o czarnej magii .

🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡

 Mam nadzieję że rozdział się spodobał .

Pozdrawiam Lukrecja .

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 18, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Miłość  {Gellerta Grindewalda }Where stories live. Discover now