Rozdział 32

46 3 0
                                    

POV. Jade

Od samego rana siedzę w firmie bo musiałam nadrobić zaległości. A obecnie zbieram się do domu kiedy niespodziewanie do mojego gabinetu wchodzi Hanna.

_ Cześć siostra - przywitałam się z dziewczyną 

_ Hej siostrzyczko - odpowiada chowając twarz w zagłębieniu mojej szyi

_ Coś się stało?- zapytałam kiedy się od siebie odsunęłyśmy 

_ Nie ale chciałam z tobą porozmawiać - powiedziała wzdychając i usiadła na fotelu

_ Zamieniam się w słuch- powiedziałam zajmując miejsce naprzeciwko siostry

_ Chodzi o to że podoba mi się Catlin i to bardzo- wyznała lekko się przy tym rumieniąc

Uśmiechnęłam się do siebie chociaż byłam trochę zaskoczona. Wiedziałam o tym od dawna ale nie sądziłam że siostra mi się do tego przyzna.

_ Bardzo się cieszę - powiedziałam posyłając jej uśmiech

_ Cieszę się że nie masz nic przeciwko ale chodzi o to że ja nie wiem co mam o tym myśleć - wyznała bawiąc się swoimi palcami

_ Nie rozumiem- odpowiedziałam nie rozumiejąc 

_ Po koncercie kiedy wróciłyśmy do was poszłam do łazienki . Catlin przyszła za mną i w pewnym momencie mnie pocałowała a ja to odwzajemniłam. Potem powiedziała mi że jej się podobam powiedziałam że czuję to samo . Później było dobrze nawet bardzo dobrze między nami ale wczoraj Catlin jakby doszła do jakiegoś wniosku . Powiedziała mi że mam zapomnieć o wszystkim co między nami było i odeszła a ja nie wiem co mam robić- wyznała ocierając policzki

Byłam zaskoczona tym co usłyszałam od siostry. Dobrze wiedziałam że młodej bardzo podoba się moja siostra i byłam pewna że ona traktuję to poważnie . Pocałowała moją siostrę i sama widziałam jak się zachowywały w stosunku do siebie a teraz ta każe mojej siostrze o wszystkim zapomnieć. Pokręciłam głową nic z tego nie rozumiejąc . Wstałam z miejsca i usiadłam obok siostry przytulając ją do siebie.

_ Na pewno jest tego jakiś powód i obiecuję ci że się tego dowiem - powiedziałam pewnie  całując dziewczynę w czoło

_ Dziękuję - powiedziała pociągając nosem 

Siedziałyśmy tak kiedy mój telefon zaczął dzwonić. Odebrałam jak się okazało dzwoniła moja ukochana pytając kiedy będę w domu. Powiedziałam jej że za niedługo i że będziemy mieć gościa. Wzięłam Hannę ze sobą bo dobrze wiem że ona nie chcę być teraz sama. Po dojechaniu do domu przywitałam się z Perrie a potem zaprowadziłam siostrę do jej pokoju który u mnie ma. Kiedy upewniłam się że z Hanną wszystko dobrze zeszłam na dół porozmawiać z Perrie. 

_ Kochanie wiesz może co się dzieję z sis?- zapytałam obejmując ukochaną w tali

_ Nie a coś się stało?- zapytała odwracając się w moją stronę 

Opowiedziałam jej co usłyszałam od Hanny . Moja dziewczyna była tak samo zaskoczona jak ja. Wiedziałam że muszę coś zrobić. Nie lubię patrzeć jak ukochane dla mnie osoby cierpią. Poinformowałam Perrie o tym co zamierzam i powiedziała że mam przemówić jej siostrze do rozumu. Pocałowałam ją czule w usta po czym wyszłam z domu. Wsiadając do samochodu wiedziałam że muszę zrobić wszystko aby dowiedzieć się co się takiego stała że młoda tak zareagowała. Wiem że na pewno z własnej woli nie zrezygnowałaby z mojej siostry. 

Po 5 godzinach byłam na miejscu . Wysiadłam z samochodu i przeszłam przez bramę posesji rodziców mojej dziewczyny . Zadzwoniłam dzwonkiem a dosłownie minutę później drzwi otworzyła mi Debbie . 

Bezgraniczna miłośćWhere stories live. Discover now