Inazuma Chat

S2 << Chat 176 >>

Mido: Mam genialny pomysł!

Nagumo: Jaki?

Mido: Najpierw musisz zgodzić się mi w nim pomóc

Nagumo: CZEMU JA

Mido: Bo pierwszy się odezwałeś

Mido: Ufasz mi?

Nagumo: Tak

Mido: Widzę, że życie Cię niczego nie nauczyło

Suzuno: XDDD

Mido: ALE ANYWAY

Mido: Skoro tak, to pomożesz mi zrobić w basenie galaretkę truskawkową która będzie imitować basen krwi na halloween

Nagumo: ...

Nagumo: W dzieciństwie Ci zbyt ufałem, tera też to robię

Mido: Hehe

Mido: Zamówiłem 50 000 paczek galaretki

Nagumo: CZY TY WIESZ ILE TO MUSIAŁO KOSZTOWAĆ?!

Mido: Wiem

Mido: Mówię, że kupiłem

Mido: Boże

Mido: Jestem bogaty

Mido: Kto mi zabroni

Mido: Sprzedałem jakiemuś debilowi to mieszkanie pod pokojem tego zjebanego perkusisty

Suzuno: Co za debil Ci uwierzył, że to dobra oferta

Mido: Uśmiechnąłem się i dałem mu muffinkę

Mido: Urok osobisty co poradzisz

Hiroto: Mido kochanie

Hiroto: Wiesz, że staram się zrozumieć wszystko co robisz

Hiroto: Nawet gdy nie ma to sensu

Nagumo: Ta szczerość

Mido: Mhm, robi się ciekawie

Hiroto: Co sobie myślałeś gdy pozwoliłeś wyjść Ayano do klubu w stroju pielęgniarki

Mido: W CZYM?!

Mido: KLUBU?!

Mido: TA MAŁA GÓWNIARA

Hiroto: Rolety antywłamaniowe nie były konieczne... Jeszcze nie wyszła

Mido: JAK Z NIĄ SKOŃCZĘ TO MNIE POPAMIĘTA

Mido: WSPÓŁCZESNA MŁODZIEŻ

Mido: ZA MOICH CZASÓW NIE BYŁO TAKICH RZECZY

Nagumo: Za naszych czasów polecieliśmy w podróż dookoła świata, zgubiliśmy się w piramidzie, prawie rozwaliliśmy jakieś chińskie pomniko gówno, okradliśmy sklep w Polsce, Afuro kradł owoce w Grecji, Suzuno prawie zjadły rekiny na Karaibach, a jak wróciliśmy to pomijając podróż, robiliśmy głupoty zagrażające naszemu życiu pięć razy dziennie

Nagumo: O na przykład napadłem Kidou, a ty włamałeś się do systemu Białego Domu i sprawiłeś, że świecił na zielono podczas Sylwestra a projektory wyświetlały śmieszne koty

Suzuno: TO BYŁEŚ TY?!

Mido: Nagumo kupiłem Ci 20 litrów whisky żebyś o tym nikomu nie mówił

Nagumo: UPS....

Nagumo: To było 7 lat temu...

Aphrodi: WŁAMAŁEŚ SIĘ TAM MAJĄC KILKANAŚCIE LAT?!

Mido: Byłem mądrym dzieckiem

Hiroto: Ayano jest na Ciebie zła

Mido: I niech będzie

Mido: Mam to w dupie

Mido: Nie wyjdzie na ulicę w tym stroju

Hiroto: Mam Ci przypomnieć jak bardzo opinający był twój strój wampira sprzed sześciu lat?

Mido: ...

Nagumo: Nie mów, że Ci się nie podobał xD

Hiroto: Tego nie powiedziałem

Suzuno: Mam wrażenie, że Mido zrobił w swoim życiu tyle rzeczy niezgodnych z prawem, że nie chce żeby Aya poszła w jego ślady

Mido: Aya naśladuje wszystko co robię

Mido: Co jest urocze

Mido: Ale ktoś musi być normalny w tej rodzinie żebym ja mógł nie być

Nagumo: ...

Mido: Wracając do galaretki w basenie. Kisiel jednak będzie lepszy.

Mido: Tona wystarczy?

Nagumo: Ratunku