Zanim życie straci sens...

Początek wszystkiego..

Nastoletnia Emily to bardzo zdolna dziewczyna, z niestety ciężkim życiem. Zaczynając od początku, w pewnej dzielnicy Anglii rodzi się długo wyczekiwana w rodzinie dziewczynka. Los chciał tak, że mimo cudownej nowiny cała rodzina musi się przeprowadzić z przyczyn niezależnych od nich. Przeprowadzka nie trwała długo nie odbiła się też na zdrowiu dziecka jednak rodzice dziewczynki bardzo to odczuwają, gdyż zmiana kraju na Polskę to także zmiana pracy i języka. Dziewczynka dorastała bardzo szybko mimo, że na ogół wydawało się, że wszystko jest cudowne prawdziwa  historia jest dużo inna. Rodzice dziewczynki stale się kłócili, może na początku mała Emily tego nie odczuwała ale z biegiem czasu zaczynała rozumieć co tak naprawdę dzieje się w jej rodzinie. Codzienne kłótnie o tak naprawdę błahe rzeczy stawały się bardzo uciążliwe, i wtedy już siedmioletnia dziewczynka bała się o los swojej rodziny. We wrześniu 2008 roku zaczęła się jej przygoda ze szkołą, nie był to na początku cudowny czas, ponieważ Emily nie znała tak naprawdę języka, jej rodzice znaleźli pracę,w której posługiwali się w większości przypadków po angielsku. Cała rodzina uczyła się systematycznie Polskiego ale okazało się, że to nie jest wcale łatwy język i mimo upływu lat rodzina miała problemy z porozumiewaniem się z innymi. Problemy rodzinne trwały w najlepsze i nikt ani nic nie było w stanie ich rozwiązać, przynajmniej tak wydawało się wszystkim. Dziewczynka weszła już w etap wczesnoszkolny nie brakowało jej problemów w szkole jak i w domu. Ciągłe kłótnie rodzinne i wymagania rodziców wcale nie poprawiały jej stanu psychicznego i z biegiem czasu zaczęła odczuwać lęki, które dla rodziców były przecież wymysłem. Zaczęło się od problemów z matematyką, których przecież dobrze wykształceni rodzice nie mogli zrozumieć dlatego też zrzucali winę na niechęć do nauki. Nerwowe tłumaczenie całego materiału przez ojca wcale nie poprawiło umiejętności Emily, lecz tylko doprowadzały ją do łez. Podobna sytuacja była z językiem polskim kiedy to matka zabierała jej własną twórczość zastępując każde zdanie swoim. Dziewczyna została pozbawiona chęci do nauki przez ciągłe wytykanie błędów, które niestety nie skończyło się tak szybko.