Zanim życie straci sens...

Ciężkie Dorastanie

Problemy dziewczyny stawały się z dnia na dzień coraz bardziej trudne. Presja otoczenia oczekiwania rodziców i ciągła niechęć do tego co powinno dawać radość. Zanim na dobre skończyła się wczesna nauka, rozpoczęła się jeszcze gorsza katorga jak to wtedy mówiła już 12 letnia dziewczyna. Mimo upływu tylu lat w rodzinie nic się nie zmieniło na ogół było spokojnie, jednak zdarzały się sytuacje, o których do dziś ciężko jest mówić. W starszych klasach szkoły podstawowej Emily już potrafiła się dogadywać z innymi, lecz zaczęło się coś całkiem gorszego... Przemoc w rodzinie. Dziewczyna dużo przeszła ale z dnia na dzień było gorzej, jej matka ,miała niespełnione ambicje, które chciała'' odbić ''sobie na dziecku. Kobieta stawiała córce bardzo wysokie wymagania, nie skończyło się także jej poprawianie wszystkiego. Nastoletnia Emily była skazana na bycie idealną co jednak tak naprawdę ciężko było jej osiągnąć. Dziewczyna miała ogrom nastoletnich problemów, które musiała tłumić w sobie bo wiedziała, że rodzice nie mają czasu na jej zwierzenia.Z wielkim trudem zaczęła szóstą klasę pod koniec której miała pisać egzamin. Państwo Edwards na sam słuch o egzaminie nie kazali dziewczynie spotykać się ze znajomymi, ponieważ według ich mniemań miała dużo ważniejsze sprawy na głowie niż jakieś wyjście do parku. Tak naprawdę relacje córki ze znajomymi mało ich obchodziły uważali oni, że jeszcze przyjdzie czas na takie przywileje. Emily coraz bardziej odczuwała ich rygor związany z nadchodzącym egzaminem, rodzice postanowili sprawić córce jak to powiedzieli prezent, którym na nieszczęście ich córki okazały się korepetycje z matematyki, aby mogła się ona w 100 procentach przygotować się  do tak ważnego dla nich egzaminu. Czas mijał a dziewczyna przeżywała pierwsze prawdziwe przyjaźnie, miłość oraz odrzucenia innych. Z powodu takiego podejścia jej  rodziców nie miała ona zbyt wiele przyjaźni. Jedynym prawdziwym przyjacielem okazał się jej kolega Jackob, który po długim pobycie w Anglii przyjechał do Polski i zamieszkał na stałe u swoich dziadków, chłopak miał na tyle lepiej, że jego częste wizyty w Polsce pozwoliły mu w minimalnym stopniu posługiwać się polskim. Jackob był cztery lata starszy od Emily więc był on już w technikum. obydwoje poznali się przez rodziców, którzy to często spotykali się w wolnym czasie. Rodzice chłopaka również jak i rodzice Emily nie mają dobrej relacji między sobą, a ich żądza pieniądza doprowadzała do wielu tragedii. Nie jedne święta Jackob spędzał z opiekunką albo w lepszym czasie z dziadkami a wszystko przez ciągłe wyjazdy służbowe. Chłopak ma już za sobą tą wczesną edukacje, która była dla niego tak samo ciężka jak ciężka jest teraz dla Emily, może to właśnie dlatego obydwoje tak dobrze się dogadują ze sobą. Ich trudności losu na dobre ich połączyły?..