prolog

100 11 7
                                    

Nie, nie. Obiecałem sobie, że będę trzymał się z dala od wszelkiego niebezpieczeństwa i egzystował niewinnie z boku. Nie chcę mieć nic wspólnego z rodziną królewską, a zwłaszcza z księciem koronnym. To niebezpieczne – karci samego siebie, wycofując się w głąb krzaków, z dala od incydentu. Już ma mu to ujść na sucho, kiedy niespodziewanie czuje, jak ktoś chwyta go mocno za ramiona, tym samym zmuszając do zatrzymania się.

– Podsłuchujemy, hm? – stojący za nim nieznajomy śmieje się nisko obok jego ucha, jednocześnie ściskając boleśnie chwycone barki – Prosisz się o szubienice.

Drży niekontrolowanie, przerażony chłodnym tonem mężczyzny oraz jeszcze zimniejszą wizją, którą go uraczył. Przełyka ślinę i potrząsa powoli głową, próbując wymyśleć jakąkolwiek wymówkę.

– To nie tak... Ja... Ja właśnie nie chciałem podsłuchiwać, dlatego miałem zamiar się stąd oddalić

Znowu rozlega się chichot. Niski głos otula jego uszy, a on mimo zagrożenia w którym się znajduje nie przegapia tego, jak miło się go słucha.

– Baśnie na pewno wymyślasz ciekawe. Co, przypadkiem znalazłeś się w ogrodzie najwierniejszego sługi królewskiego, a potem, zupełnie przypadkiem, podsłuchałeś niezwykle ważną rozmowę o jego zauroczeniu w zwykłej wieśniaczce? Jeżeli każesz mi w to uwierzyć, to masz niezły tupet.

W tym momencie zapala mu się w głowie czerwona lampka.

Właśnie, przecież są w ogrodzie rodziny Kang, którą król tak miłuje. Byle kto nie mógł tutaj wejść i wyjść, więc stojący za nim jegomość musi być wysoko postawiony, skoro go tutaj wpuszczono.

Ale kto...?

Gdyby tylko mógł zobaczyć jego twarz... – odwraca się lekko, od razu dostrzegając na jego palcu lśniący w blasku księżyca pierścień. Czerwony.

Rubin – stwierdza, widocznie blednąc.

Jest źle. Nie, jest najgorzej jak mogło być. Był w totalnej dupie.

Czerwony to bowiem...

Odwraca się całkiem, wreszcie dostrzegając w pełni twarz stojącego przed nim mężczyzny. Pierwszego koronnego księcia, Jung Wooyounga.

...kolor zarezerwowany wyłącznie dla rodziny królewskiej.

decalcomanie - 𝚂𝙷 𝚡 𝚆𝚈Όπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα