19

607 25 5
                                    


-ohh trzymaj się Tom zajmuj się nią do mojego powrotu a jak jej coś zrobisz to obiecuje że cię zabije zrozumiano masz się nią opiekować-Em

-Em nie martw się nic mi się nie stanie a jak już to nie przez niego - y/n

-słuchaj Em nie bój się o Y/n jak chcesz będę codziennie dzwonić i zdawać Ci raport co i niej jest okej? Co jadła w co była ubrana i wgl-tom

-nie trzeba wystarczy ze będziesz się nią opiekować i dbać o nią po moim powrocie nie chce słyszeć ze coś jej zrobiłeś bo nie będę ręczyć za siebie-Em

-to groźba czy prośba? - tommy

-groźbo prośba-Em

-okej okej a jak tam u ciebie-y/n

-a dobre następnym razem jedziesz ze mną-Em

-może zobaczymy - y/n

-nie może tylko tak haha-Em

Rozmawiałam jeszcze z dziewczyną około pół godzinny chłopak czasami wtrącał się ale tak to pisał z kimś rozmowa na na głośniku i Em dobrze o tym wiedziała ale musiała zapytać o to czego się bałam

-i jak podoba Ci się on miły jest troszczy się o ciebie-Em

-Em on jest moim przyjacielem - y/n

Zauważyłam ze chłopak uśmiecha się pod nosem poczułam ze się czerwienię

-ale jest jeszcze nadzieja bo nie powiedzialas "tylko"-Em

-Em cicho nie denerwuj mnie - y/n

-tomathy słuchaj słyszysz mnie? - Em

-tak głośno i wyraźnie - tommy

-to dobrze okej więc tak masz się nią zająć pilnować zeby jadła codziennie przytulać i pocieszać kiedy płaczę. Mam dalej wyliczać czy już załapałeś? - Em

-tak ale o co ci chodzi? - tommy

-japierdziele ty nadal nie załapałeś dobra nic już nic paaaa daj mi jeszcze y/n-Em

-tak wiesz ze ja to cały czas słyszę - y/n

-tak tak wiem ale trzymaj się pa pa - Em

-paaa kocham cie-y/n

-ja ciebie też-Em

*polaczenie zakończone*

-bardzo cie przepraszam za nią - y/n

Było mi głupio za Em chciałam się zapaść pod ziemię.

-spokojnie nic się nie stało haha-tommy. P k p k. P p k.

-A wiesz może kiedy będziemy mogli odwiedzić moja mamę? - y/n

-nie wiem spokojnie będzie dobrze zobaczysz-Tommy

Chłopak ewidentnie musiał zobaczyć ze zaczęły mi się ręce trząść złapał mnie w tali i przysunąć do siebie położył moja głowę na jego torsie chciałam wstać lecz nie mogłam nie miałam siły bałam się o moją mamę nadal nie przestałam płakać po mniej więcej 15 minutach przypomniałam sobie o tym że moja mama zostawiła u babci w sejfie jeśli można to tak nazwać postanowiłam pójść tam sama żeby chłopak sobie trochę od mnie odpoczął chciałam mu powiedzieć o moim planie.

-hej jagby co ja będe się zbierać do mojej babci więc odpoczniesz sobie od mnie możesz streama zrobić czy coś-y/n

-po pierwsze obiecałem twojemu tacie że będe cię pilnować a po drugie nie mam co robić-tommy

-aha czyli mam prywatnego ochroniarza jej-powiedziałam z sarkazmem w głosie dodatkowo przewróciłam oczami

-a żebyś wiedziała hah-chłopak przytulił mnie ramieniem

-ucieknę od ciebie do Em-y/n

udawałam obrażoną ale średnio mi to wychodziło bo zaczełam się śmiać

-to cię znajdę -Tommy

-nie znajdziesz-y/n

-no to nie uciekaj- tom tom

-wyjdziesz chcę się przebrać-y/n

-nie nie wyjdę- Tommy

-wyjdź tomathy~~-powiedziałam to przedłużając samogłoskę Y

-nie przecież możesz się przebrać przy mnie-tom

-THOMAS!!!Wyjdź!!-y/n

-nie -Tommy

-okej jak ty nie wychodzisz to ja wychodzę-y/n

wzięłam ubrania i skierowałam się do łazienki weszłam zamykając drzwi na klucz przebrałam się na spokojnie ze względu na to że szłam do babci wybrałam czarne spodnie z rozszerzanymi nogawkami i dziurami i czarną bluzę bo gdybym ubrała dresy i bluzę babcia stwierdziła by że mam depresje ona po prostu taka jest przez to że gdy moja mam była młoda niestety popadła w depresje i mój tata tak jakby uratował ją od śmierci i podczas tego czasu chodziła na okrągło w dresach. szczerze mam nadzieje że tom pójdzie idzie do siebie przecież chyba nie będzie mnie śledzić. Zrobiłam lekki makijaż żeby nie było widać że płakałam nie malowałam rzęs tuszem bo gdybym się rozpłakała to był by przypał nałożyłam trochę korektora pod oczy i zakręciłam rzęsy zalotką nic więcej nie zrobiłam bo chciałam żeby był strasznie naturalny wyszłam z łazienki zobaczyłam na chłopaka bo łazienka była na przeciwko łóżka go ewidentnie zatkało próbował coś powiedzieć ale chyba mu nie wychodziło zignorowałam to i podeszłam do komody po naszyjnik kolczyki i pierścionki założyłam pierścionki i kolczyki i został naszyjnik był to naszyjnik z księżycem od Em ona miała taki sam tylko ze słońcem nagle poczułam jak ktoś łapie za niego okazało się że to tom na początku wzdrygnęłam się ale pozwoliłam chłopakowi zapiąć naszyjnik. Gdy zapiął naszyjnik położył głowę na moim ramieniu wzdrygnęłam się po raz kolejny nie jestem przyzwyczajona że ktoś robi coś takiego w ciągu swojego 15 letniego życia ani razu nie byłam w związku nawet w przedszkolu. chłopak położył swoje ręce na mojej tali. odwróciłam się w jego stronę staliśmy kilka milimetrów od siebie popadłam w trans przyglądałam się jego pięknym oczom niebieskim oczom nagle gdy chłopak zamrugał otrząsłam się z transu.

Wyszłam na dół Tommy przebierał się pewnie weźmie jakąś moją bluzkę i dresy zrobiłam mu śniadanie wypadło na kanapki i herbatę na nic nie miałam ochoty zrobiłam mu porcje i wiedziałam że jak powiem że jestem głodna to będzie się o mnie martwić, więc dzięki mojej mądrości wymyśliłam że wezmę talerz i go wybrudzę trochę masłem i ziarnami z chleba żeby było że jadłam nalałam sobie herbaty i wypiłam trochę czekając na chłopaka popijałam powoli herbatę i nosem siedziałam w telefonie. gdy chłopak przyszedł niby się na mnie obraził że nie poczekałam z jedzeniem na niego patrzyłam jak je ale nie robiłam się ani trochę głodna wręcz przeciwnie. wyszłam z domu zamykając drzwi wcześniej biorąc torebkę żeby moja babcia pomyślała że jakoś wyglądam. Tommy uparł się że chociaż mnie odprowadzi żeby wiedział gdzie mnie szukać kiedy nie wrócę do jutra do domu.

_______________________________________________________
Słowa 1009
Tik tok tommnit_
Dziękuję za wszystko
Love youuu


Collage... | Tommy x reader |Where stories live. Discover now