Tokyo revengers /preferencje/

/23/

Kłótnia + jak zareaguje gdy cię uderzy

(Kwestie Hanmy są napisane czytelnie, lecz wyobraźmy sobie że mówi to tak niezrozumiale, jak typowy schlany człowiek)

Hanma

Pokłóciliście się o to, że chłopak wrócił do domu pijany, ledwie trzymając się na nogach. Na dodatek był cały poobijany. Bardzo się o niego martwiłaś, zwłaszcza że ostatnio często wracał do domu pobity. 

-Shuji, proszę cię usiądź, i daj mi się zająć tymi ranami. - mówiłaś do niego najspokojniej jak potrafiłaś, gdyż wiedziałaś że bardzo łatwo go zdenerwować gdy jest pijany. Próbowałaś mu opatrzyć i przemyć zadrapania na twarzy, lecz chłopak ci tego nie ułatwiał. 

-Daj mi spokój- powiedział i lekko cię odepchnął.

-Hanma proszę cię, chodź tu, pomogę ci! - powiedziałaś już trochę zdenerwowana

-NIE POTRZEBUJĘ CIEBIE I TWOJEJ POMOCY!- krzyczał na ciebie Shuji. Wiedziałaś że mówi to pod wpływam alkoholu, ale jego słowa i tak cię zabolały. Podeszłaś do niego i delikatnie chwyciłaś za nadgarstek. Chłopak widząc to wściekł się, i uderzył cię w twarz tak mocno, że się przewróciłaś. 

-MÓWIŁEM JUŻ ŻE NIC OD CIEBIE NIE CHCE, WIĘC SIĘ ODPIERDOL!- fuknął w twoją stronę, po czym poszedł do waszego pokoju. Byłaś na niego bardzo zła, ale i smutna gdyż to co powiedział zrobiło ci dużą przykrość. Płacząc wyszłaś z domu, i przenocowałaś u swojej przyjaciółki. Hanma wydzwaniał do ciebie cały czas, ale nie odbierałaś.