9.karol

208 22 8
                                    

Gdy techno słodko spał, dream postanowił pójść jak głupi do parku, a dlaczego? Po prostu mu się nudziło.
Poszedł tam jakby nie wiedział co się mogło stać. A moze po prostu o tym zapomniał?

Wystarczyło pare kroków aby nasz mały bladyn dotarł na miejsce w które powinien, ale utrudnił mu to ten właśnie człowiek wpadając na niego.

-oh.. Przepraszam, nic ci nie jest? -zapytał szatyn o Zielonych oczach.
-jestem karol-powiedzial chwile potem
-nie, nic mi nie jest.. Jestem clay, mów mi dream. -i tak właśnie dream poznał swojego nowego przyjaciela.
skoro już sie stało, trochę nie zręcznie im było ze sobą nie pogadać.
-uwielbiam twoje włoski-usmiechnal się blądnyn
-czy ktoś mi wytłumaczy, dlaczego każda osoba która poznałem, i była blądyną, tak bardzo uwielbia moje włosy? -zaczął sie zastanawiać
-haha! Nie mam pojęcia, po prostu są malutkie w dotyku. -uśmiechnął się jeszczę szerzej.
-heh.. Dobra muszę iść, masz mój numer, do kiedyś!! -powiedział dając mu pogniecana karteczkę, i odszedł.
Dream nie mając co robić postanowił wrócić do domu.

***

Pov:dream

-cześć tech. -powiedziałem od razu po tym jak otworzył mi drzwi
-cześć, gdzie byłeś? -zapytał zaciekawiony, po czym spojrzał na karteczkę z numerem karola
-w parku.-odpowiedzialem.
-mhm.. Chcesz coś razem oglądnąć?-techno szybko zmienił temat, myślałem że jak zawszę będzie dopytywał o szczegóły, ale sie widocznie myliłem.

Poszliśmy razem i położyliśmy się w łóżku, techno włączył wiedźmina (wcale go teraz nie oglądam)
Uwielbiałem go oglądać, a najbardziej te piosenkę "grosza daj wiedzminowi! Sakiewką potrząśnij, sakiewką potrząśnij! Ooooo! " zacząłem to nucić , nawet nie wiedząc że to robię, techno się ze mnie nabijał, a co do tego, nawet mnie nagrał.

*//*

-pieknie śpiewasz dream~BAHAHAHA-Wybuchł śmiechem
-czekaj, czy ty mnie nagrywasz? Usuń to! -krzyknął zażenowany
-Nie! Nigdy w zyciu! -zaczął sie śmiać jeszczę głośniej.
-usuń to, według zasady ludzkiej nie masz prawa mnie nagrywać kiedy ja nie wyrarzam na to zgody. -dream próbował wyrwać techno telefon, ale techno złapał go na ręce w taki sposób że twarz dreama wylądowała prosto na twarzy techno, jedyne co ich dzieliło to małe milimetry.
Dream zbliżył swoje usta do ust techno i cmoknął go w nie.
Po chwili, zorientował się co tak naprawdę zrobił
-p-przepraszam! To było nie chcący! -schował twarz nie dość że w rękach to jeszcze w klatce piersiowej techno,
-pocałowałeś mnie niechcący-szoku na twarzy różowo wlosego nie dało się opisać.
-przepraszam! Nie myślałem co robię, nie chciałem tego zrobić! -a w głowie bladyna i tak widniały scenariusze związku z techno i ich "namiętne pocałunki"
Tech poczochrał włosy blądyna i przytulił go do siebie.
-chodź spać bo oboję jutro nie wstaniemy, a czeka nas długi dzień. -tak też jak zachuipnotyzowany, tak zrobił
Odplyneli w kraine snów, ale żaden z nich nie wiedział co może się stać.
______________________________________
Hola! Mam do was pytanie, chciecie sceny ruchania w tej książce czy nie?

Ok koniec.
Baaaaaaaaj

Tak, wiem, zajebista tęczą

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

Tak, wiem, zajebista tęczą.

Miss Wanna Die ||Dreamnoblade.Donde viven las historias. Descúbrelo ahora