9

566 18 5
                                    

O godzinie 15:40 stałem pod szkołą i czekałem na poznanego przez internet chłopaka. Stwierdziłem że skoro chodzimy do tej samej szkoly to możemy się spotkać.

Nareszcie zobaczyłem wychodzącego ze szkoly Minho. Nie wiedziałem jak do niego podejść, ale póki był sam musiałem myśleć szybko. Zatrzymał się na chwilę żeby wyciągnąć coś z plecaka, a ja podszedłem do niego od tyłu i poklepałem go po ramieniu. Chlopak odwrócił się do mnie a kiedy zrozumiał że to ja trochę się zdziwił.
— no hej pizdo — powiedziałem uśmiechając się szeroko.
— hej... uhhh to dlatego pytałeś kiedy kończę — odpowiedzial a ja się zaśmiałem.
— co powiesz na jakąś chinszczyzne na miescie? — zapytałem a fioletowo-wlosy odpowiedział z aprobatą.

szliśmy w kierunku małej restauracji w której można było zjeść naprawdę pyszne jedzenie. Myśle że oboje wręcz kochaliśmy to miejsce bo kiedy tylko doszliśmy na miejsce i weszliśmy do środka oboje nieomal rozpłynęliśmy się z powodu zapachu który odrazu poczuliśmy.

Minho zamówił dla nas jedzenie. Kiedy juz je dostaliśmy stwierdziliśmy że pochodzimy po parku jedząc zamówione posiłki.

Rozmawialiśmy na różne tematy. Czasami powstawały między nami cisze, ale w żadnym wypadku nie były niekomfortowe. Dla nas obu były wręcz przyjemne. Konsumowaliśmy spokojnie jedzenie rozmyślając o wszystkim i o niczym.

Kiedy juz skończyliśmy jeść dalej chodziliśmy w ciszy po parku dopóki nie postanowiłem się odezwać.
— Cieszę się że napisałem do ciebie o ten ramen — Powiedziałem dokładnie pamiętając jak się z nim poznałem. Minho parsknął śmiechem.
— Jestem ciekawy o co chodziło z tym ramenem — odpowiedział spoglądając na mnie.
— Nie jest to jakas ciekawa historia. — zacząłem —-
Poprostu godzine przed napisaniem byłem na spotkaniu z Felixem, już o nim chyba słyszałeś. Byliśmy tutaj w parku i jedliśmy to samo jedzenie z tej restauracji. Żartowaliśmy śmialiśmy się. I wszystko by było git gdyby nie to że kiedy ten debil mały powiedział że już będzie iść do domu to zajebał mi ramen. Po prostu wziął i pobiegł. - Kiedy skończyłem tą fascynująca opowieść przy której opowiadaniu bez przerwy gestykulowałem rękami Minho zaczął się aż dusić ze śmiechu. - to było aż tak śmieszne?

///

PRZEPRASZAM NIE UMIEM PISAC OPISOWEK DONT KILL ME

Ramen || minsungTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang