Rozdział 14

598 41 2
                                    

Uznałem że czas się kąpać, więc oddałem kota który się do mnie przytulał Pawłowi, wziąłem ciuchy i poszedłem do łazienki. Po wykąpaniu się zobaczyłem że zapomniałem koszulki, więc wyszedłem z łazienki w celu wzięcia i założenia jej.

-Gapisz się- zauważyłem

-Nieprawda- zaśmiał się

-No dobra, niech ci będzie- obróciłem się przodem ubierając koszulkę i skierowałem się na łóżko, łapiąc przy okazji za książkę. Nie wiem kiedy, ale zasnąłem z nią na łbie.

~~Dopisze jeszcze dzisiaj rozdział 15 w zamian za to że ten jest tak krótki

Życzę wszystkim którzy to czytają Wesołych świąt, dobrej szamki, zajebistych prezentów oraz możliwości spędzenia tych świąt w ulubiony sposób, albo samemu nie wychodząc z pokoju albo z rodziną. Obchodząc Szczodre Gody, Boże Narodzenie, rodzinny czas lub po prostu nic.

                                                                                                                                     _Reptyl_

Nienawiść- LawięcWhere stories live. Discover now