#10

521 20 15
                                    

Włączyłem sobie muzykę i ponownie zasnąłem. Tak mi się nie chciało wstawać ale ktoś musiał iść do pracy i na siebie zarabiać więc zwlokłem się z mojego łóżka i włączyłem telefon żeby sprawdzić która godzina. Przetarłem oczy i gdy ponownie spojrzałem na telefon wstałem z łóżka i pobiegłem do szafy o mało się nie wywalając na swoją twarz. Była już 7:22 a mam dzisiaj na 8. Szybko wziąłem jakieś ubrania przebrałem się w nie wbiegłem do łazienki, umyłem zęby i twarz. Wbiegłem do przed pokoju i ubrałem buty oraz kurtkę. Zamknąłem drzwi i popęłdziłem w kierunku pracy, nagle ktoś zatrąbił przez co ze strachu się wywaliłem.

- Jisung wsiadaj! I nie bądź taki strachliwy

- Gościu! Gdyby nie ty to bym się spóźnił, dzięki Changbin

- Spoko, jedźmy

Wsiadłem do auta i pojechaliśmy do naszej pracy. Gdy dojechaliśmy i chciałem wysiąść z auta ale zauważyłem kogoś znajomego.

- Słuchaj Changbin? Masz może maskę i okulary?

- Maskę mam ale zamiast okularów mam czapkę z daszkiem, może być?

- Tak

- A czemu pytasz?

- Nie nic, po prostu to daj!

- Już już nie bądź taki agresywny

Chłopak podał mi maskę i czapkę po czym wysiedliśmy z auta a ja szybko skierowałem się do kawiarni.

- To czemu tak tego potrzebowałeś?

- Bo widziałem takiego Minho z którym piszę na Snapie i na razie nie chcę się z nim spotykać... Zresztą nie ważne

- Jak nie chcesz mówić to nie mów

- Dobra zabierajmy się do roboty bo o tej godzinie najwięcej ludzi jest

- Już

Ubraliśmy fartuchy i poszedłem do pierwszej klientki, gdzieś po 10 minutach wszedł ten Minho.

- Changbin możesz ty podejść do tego chłopaka ja nie chce

- A co to ten Minho? Podoba ci się?

- Nie, nie wiem, może, ale nie mogę tego stwierdzić po kilku rozmowach na snapie

- Dobra dobra pójdę do niego

Bin pov
Poszedłem do chłopaka i już miałem plan choć mógł nie wypalić.

- Dzień dobry co podać

- Dzień dobry, w sumie to zamówię sernik

- Dobrze, coś jeszcze?

- Nie...

- Em znasz może Jisunga?

- A co?

- Bo słuchaj tak się składa, że on tu pracuje

- Co serio?! Też jako kelner?

- Yyy tak...

- Gdzie on jest?

- Siedzi na zapleczu, a co podoba ci się?

- Emmm... Nie przecież on jest chłopakiem... Ale z drugiej strony... Jest dość przystojny i uroczy, przynajmniej na zdjęciach... Nie wiem... A co?

- A tak pytam... Jak coś to za dwa dni mnie nie ma będzie sam Jisung, zaczyna o 13, zagadaj do niego jak ci się podoba

- No nie wiem

- Dawaj! Dobra ja spadam zaraz ci ten sernik przyniosę

- No dobra

***

Heheheheheheheh spokojnie to dopiero początek

★ Jak Długo? - Minsung ★Where stories live. Discover now