Codziennie widzę ten sam widok Ciągle pada Ciągle szarość Wszystko przykryły burzowe chmury Nie ma już słońca Nie ma już nieba Wszystko wydaje się takie ciężkie Bo śpię za długo Bo żyje za krótko Ślę swoje lamenty na całą ziemię Aby odeszły chmury Aby odeszły deszcze Niech już odejdą te pół ciemności Bo jestem przyszłością A walczę z przeszłością Niech w końcu oczy zobaczą słońce Bo jestem pierwszy A czuje się ostatni I niech się kończą moje lamenty Niech wrócą letnie zachody A odejdą jesienne szarości
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.