𝐏𝐀𝐑𝐀𝐃𝐈𝐒𝐄 𝐂𝐈𝐓𝐘; preferencje aktorów marvela ✓

jak zareagował na wiadomość o twoim wypadku?

🍒Benedict Cumberbatch🍒

"Znajdę tego kogoś, kto to zrobił! ZNAJDĘ!"

Kumpel namówił go, by pojechał z nim do szpitala, bo i tak miał jechać w tamtym kierunku. Gdy znalazł się w budynku i dotarł do twojej sali, od razu podbiegł i złapał cię za rękę, siadając obok.

"Boże, błagam, że to nic poważnego..."

🍒Robert Downey JR🍒

CHYBA PANU SIĘ TO ŚNI! ALBO MI! TO NIE SEN? TO KURWA GDZIE JĄ ZAWIEŹLIŚCIE?! GDZIE ONA JEST DO CHOLERY?!

Wsiadł do samochodu i po kilku chwilach był na miejscu. Już grzecznie wszedł do twojej sali i złożył krótki pocałunek na twoim nosie. Potem złapał cię za rękę i usiadł na rogu łóżka, wpatrując się w ciebie.

🍒Chris Hemsworth🍒

Nie, to nieprawda... Ona? Niemożliwe! W życiu! Co? Tak, będę za dwie minuty. MÓWIĘ, ŻE BĘDĘ ZA DWIE MINUTY! JESTEM JEJ CHŁOPAKIEM I NIECH SIĘ PANI ZAMKNIE W KOŃCU! DO WIDZENIA!

Rozłączył się i wsiadł do samochodu i pojechał jak opętany do szpitala. Awanturował się przy wejściu, bo lekarz nie chciał go początkowo wpuścić przez nabuzowanie emocjami. Ale trochę spokorniał i wszedł do twojej sali, siadając przy sobie i delikatnie łapiąc twoją dłoń w swoją.

🍒Tom Hiddleston🍒

"O FUCK... Mam nadzieję, że to nic poważnego...!"

Kumpel zaproponował, że go podwiezie, bo sądząc po jego stanie psychicznym teraz nie powinien tego robić. Po paru minutach był już w twojej sali i trzymał cię za rękę, nie puszczając ani na moment.

🍒Jeremy Renner🍒

Wziął wdech i wydech, po czym próbując się uspokoić w drodze pojechał do ciebie do szpitala, gdzie nie spuszczał z ciebie wzroku, będąc przy twoim łóżku.

🍒Sebastian Stan🍒

"MOJA KSIĘŻNICZKA! MOJE SZCZĘŚCIE! KTOKOLWIEK TO ZROBIŁ, OBIECUJĘ, ŻE OBERWĘ MU ŁEB!"

Pognał do samochodu i po paru minutach był już na drugim końcu miasta. Pojawił się w twojej sali, podszedł do ciebie i pocałował w czółko, zakładając kosmyk twoich włosów za ucho. Potem usiadł na krzesełku obok i wpatrywał się w ciebie bez przerwy, dopóki lekarz go nie wyprosił.

🍒Tom Holland🍒

"Oby nic się jej złego nie stało... Ona jest całym moim światem. Jeśli jej tutaj nie będzie, to i mnie"

Jego serce przyspieszyło, a ręce zaczęły drgać. Na jego twarzy malował się strach i zaczął szukać kluczyków do auta. Rzucił tylko do swojego kumpla, który mu o tym powiedział, pytając w którym jesteś szpitalu i pognał do samochodu, jadąc jak najszybciej do ciebie. Gdy dojechał, wpadł jak oparzony do twojej sali, usiadł przy tobie i trzymając za rękę, kiedy ty smacznie spałaś. W pewnym momencie skapnęła mu mała łza, którą szybko przetarł.

🍒Chris Evans🍒

"O SHIT! CO PANI MÓWI? MAM TO GDZIEŚ, CO MNIE CZEKA, JEŚLI PRZEKLINAM, MAM PEŁNE PRAWO DO PRZEKLINANIA! GDZIE ONA JEST?!"

Nawrzeszczał do słuchawki telefonu ze szpitala na pielęgniarkę, upominając się o adres, po czym wsiadł od razu po samochodu i odjechał jak szalony do szpitala, w którym byłaś. A tam ponownie nakrzyczał na powolnego i flegmatycznego lekarza, który nie pamiętał, w jakiej jesteś sali.