Rodzina chyba dla każdego kojarzy się się z domem oraz poczuciem bezpieczeństwa i miłości...
Nie zastanawiamy się, że rodzice wiele nam dają i otaczają swoją obroną. Oczywiście mówię tutaj o tych prawdziwych. Nie o takich, którzy są tylko na papierku i wnoszą do naszego życia tylko ból, zniechęcenie. Tylko o takich, którzy, gdy jest nam źle od razu poprawiają humor i trwają z nami cały czas.
Wiele z nas kojarzy słowo tata i mama, jako pierwsze kroki w życiu. To pierwsze wyrazy, które wypowiadamy. Większość ojców, zawsze chroni swoje pociechy przed złem i po zostaje małymi księżniczkami, czy pomiga swoim synom przy ich pierwszych miłościach. Uczy jeździć na rowerze oraz grać w piłkę...
Mama natomiast jest zawsze, gdy jej potrzebujemy. Gotuje nam obiady, pomaga w lekcjach. Kiedy byliśmy mali bawiła się z nami lalkami, czy samochodzikami. Nosiła na rękach i czytała książeczki, przed spaniem.
Kiedy dorastamy zaczynamy się buntować przeciwko, nie którym zwyczajom. Chcemy podążać swoimi ścieżkami i uczyć się na własnych błędach. Nie ma w tym nic złego, jednak zawsze pamiętajmy, że trzeba mieć szacunek do wszystkiego i wszystkich.
Wiele uważa, że to jak zachowujemy się wynosimy z domu..., może w tym coś jest? Jednak nie których zwyczajów nie nabieramy od rodziny. Nie które zachowania owszem podłapujemy od naszych rodziców...
Nie którzy nie mają domu marzeń, są pod opieką opiekunów, bo biologiczni ich oddali. Nigdy się nie powinno potępiać dzieci za błędy dorosłych. Najgorsze w tym wszystkim jest porównywanie. Bo ktoś jest bogaty, bo ktoś jest biedny. Chyba każdy to zna prawda?
Diana dorastała w dziwnym otoczeniu. Jej mama rzadko była w domu, można powiedzieć, że wychował ją opiekun, który..., nie był za dobry w pokazywaniu dobrych rzeczy. Jej mama robiła karierę i rzadko miała dla niej czas. Ojca nigdy nie poznała, nikt jej nie chciał powiedzieć co się stało. Czasami, gdy patrzyła przez okno swojego pokoju, na dzieci bawiące się ze swoimi rodzicami..., wyobrażała sobie, jakby to wszystko było, gdyby tata był z nimi. Może jej rodzicielka nie musiała tak często wyjeżdżać z kraju...
Nie chodziło tutaj o to, że nie miały pieniędzy, czy warunków. Tylko o więź i poczucie ciepła rodzinnego. Każdy chyba z nas, gdy wyjeżdża z rodzinnego miasta i domu, pragnie znów się pojawić tam po długiej podróży. Poczuć wspomnienia związane z tym miejscem...
Każdy człowiek na ziemi pragnie bliskości, chociaż jeśli ktoś zaprzecza, w głębi serca czuję tą tęsknotę. Tak miała Diana, której zawalił się świat, kiedy usłyszała wiadomości poranne z radia.
Śmierć rodzica nigdy nie jest czymś przyjemnym. Kiedy zabraknie kogoś takiego..., nasze serce traci spokój i łagodne bicie. Ktoś kogo pierwszy raz kochaliśmy całym odszedł niepowracalnie...
Jednak to dopiero początek tej historii. Jaszcze wiele się wydarzy, a Diana za niedługo miała poznać swojego ojca...
***********
Witajcie kochani
Startujemy z nowym opóźnieniem. Mam nadzieję, że wam się spodoba i was nie zawiodę. Przepraszam za błędy. Bardzo dziękuje, że jesteście ❤️
CZYTASZ
"𝐒𝐭𝐫𝐚𝐜𝐨𝐧𝐞 𝐰𝐢ę𝐳𝐲"
Literatura KobiecaMężczyzna, który odnosi sukces zawodowy i może pozwolić sobie na wszystko. Można powiedzieć, że śpi na pieniądzach. Od swojego rozptania nie był z żadną kobietą, jednak nie wie, że w ostatnią noc, gdy widział się z byłą partnerką, ta mu nie powiedzi...
