Launo pov
Dzisiaj urodziny obchodzi moja obrzydliwa przebrzydła kuzynka. Czytaj: Hope Mikealson. Z tej racji rodzice kazali mi i Louisowi przyjechać do domu, bo to ,,wspaniała okazja".
Ja w odróżnieniu od tego pajaca Louisa nie cierpie Hope, bo oni od gówniarza się przyjaźnią. James w odróżnieniu do nas może zostać w szkole, bo przecież jest najmłodszy to może jak mówi matka.
Właśnie wszyscy siedzimy przy wielkim stole i zajadamy sie miejscowymi pączkami, które załatwił wujek Klaus. Wszyscy oprócz mnie głośno rozmawiaja i sie cieszą, bo cudowna Hope ma dziś swoje urodziny. Wszyscy rozmawiaja tak jakby zapomnieli o mojej obecnośći. Nikt nie zwraca na mnie uwagi. Nawet ciotka Freya, z którą zawsze miałam najlepszy kontakt. Nawet mój ojciec w którego oczch zawsze byłam księzniczką nie zwraca na mnie uwagi. Cóż tak jest zawsze w urodziny tej idiotki. Przywykłam do schematu, że Hope to ta lepsza. I szczerze już mnie to przestało ruszać bo tak jest od kiedy pamiętam.
Po zjedzeniu swojej porcji ide do pokoju gościnnego jak zawsze to robie. Jednak tym razem mój ojciec idzie za mna.
Oczywiście stoi najpierw za drzwiami jakbym go nie słyszała po czym wchodzi i jak to on rzuca sie z impetem obok mnie na łóżko.
-Co sie dzieje mała? Wiesz, że staruszkowi możesz zawsze się zwierzyć.- szturcha mnie w ramię.
-Nic. Po prostu wiesz, że nie lubię Hope wolałabym zostac w szkole niż tu przyjeżdżać.
-Oj nie marudź. Mam dla ciebie małą niespodziankę.
Oho zaczyna się.
-Nauczyłeś się używać pralki?- pytam w pełni poważna.
-Tego już nauczyłem się dawno wypraszam sobie. Otóż masz 17 lat już a zawsze chciałaś pojechać do tego hotelu w Seville gdzie zakochałem się w twojej mamie. A więc jutro i cały tydzień zwalniam cię z lekcji i polecimy tam razem z Klausem bez mamy Louisa i Jamesa. Co ty na to?
-O jejku! Kocham cię jesteś cudowny!
taka mała niespodzianka dla was licze, że tęskniliście ;)
#Mydarlingwitch herlittleheal_ na twitterze
ESTÁS LEYENDO
My darling witch ll Kol Mikaelson ✔︎
FanficCarla Sanchez po śmierci matki włada sabatem. Niebezpieczna czarownica zbliża się wielkimi krokami. Carla musi zwrócić się o pomoc do pierwotnych wampirów z Nowego Orleanu. Jednak z nimi nawiazuje bliższe relacje. Jak się to skończy?
