2.

243 21 0
                                    

-Czy kiedykolwiek przestaniesz gadać o Davinie?-Zapytała niewinie na niego patrząc.-Ostatnio cały czas słyszę tylko

,,Dzisiaj nie mogę będę z Daviną"

,,Martwię się o Davinę "

-Ona jest cały czas Kol,a to nigdy się nie zmieni.-Odwróciła się aby uciec od niego jak najdalej.

-Zaczekaj...

-Obydwoje jesteście tacy żałośni.-Przeniosła spojrzenie na dziewczynę,która weszła do pomieszczenia. O której aktualnie rozmawiali.

-Żegnajcie.-Na jej twarzy pojawił się ironiczny uśmiech,zanim zniknęła z pomieszczenia...

Kol |Mikaelson | Zakończona |Where stories live. Discover now